.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam

Mam problem z A6 2.5 AAT. Wymienilem filtry powietrza i paliwa (KNECHT), wymieniłem wezyki i dalej lipa po 2 dniach postoju audi trzeba krecic z 30 s doslownie 30s po czym ledwo odpala a z tylu zaslona dymna na ziemi tez sadza - ludzie co to sie dzieje - czarny dym.
Podczas krecenia w wezyku przezroczystym widac babelki powietrza.
JAk to sprawdzic wagiem - bo moj AEL odpala po 2 obrotach rozrusznika.

Gdzie szukac przyczyny.

POMOCY bo brak mi juz pomysłów - jak sprawdzic ustawienie zapłonu - bo moze tu jest problem.

zacznij od ukladu paliwowego gdzies masz niesczelnosc
moze byc ktorys wezyk ,podkladka miedziana ,oring przy filtrze
przyczyn moze byc duzo ale od czegos trzeba zaczac

Pisalem o tym na forum juz grubo ponad 100 razy. w pompie zaworek co zatzrymuje paliwo ktore dzieki niemu nie wraca do zbiornika. jak zaworek jest do dupy i auto postoi to paliwo wraca do zbiornika i tzreba czasu i dobrego aku zeby naciagnac je spowrotem do pompy i podac na wtryski. wtedy kreci kreci azlapie zakopci bo idzie powietrze razem z paliwem.
PS na składnie interpunkcje i ortografie nie zwracaj uwagi bo już mi się nie chce po raz milionowy tego pisać

Witam

Wiec wymiana zaworka dala tyle, że nie ma juz babelków. Auto wczoraj juz nie odpaliło - trzeba bylo kablami brac prad.

Podłączyłem swoją i tescia audi pod kompa i jedyne co zauważyłem to to, że na testach silnika gdzie jest pokazane wyprzedzenie zapłonu czy coś takiego po naciśnięciu na START moja audi ladnie weszla na 1100 obrotów przy czym liczby byly takie
100
140

Natomiast u tescia po wcisnieciu start - silnik zaczal się trząśc a z rury wydechowej leciał czarny jak zmoła dym.
100
100
Facet od ktorego byla kupowana audi powiedzial mi ze pompa pociekla na gorze i dal do naprawy - po oddaniu auta pojawily sie problemy z odpalaniem.
O co tu moze chodzic????

a w jakim stanie jest AQ

aqu kupowalem nowy i bylo to samo. Zimą palił od strzału - po zgaszeniu lampek od swiec pyk i byl odpalony - przyszlo lato i kaplica nie pali.

Na rozgrzanym silniku wcisniecie pedalu gazu i wejscie na 4000 obr powoduje ze z tylu za utem nic nie widac, na ziemi normalnie czarna sadza zostaje.

Mam jeszcze pytanko - wtyczka od grzania świec - po zdjeciu jej w moim aelu rosna obroty natomiast w AAT po zdjeciu nic sie nie dzieje. O co chodzi???? - tu i tu w tym czasie mruga lampka od swieczek.

Albo silnik to trup..............ilez mozna sie meczyc

A moze swiruje czujnik temp. płynu - ktory steruje tez swiecami...

no tak ale w ktorym aucie swiruje???? czy po odlaczeniu wiazki obroty powinny rosnac czy nie?????, bo może gdzieś tu jest problem. Zimą pali od strzału, latem kreci jakies 15-20s odpala i kopci na czarno.