jokerrrrr napisał(a):
osttnio mialem dzwona. auto poszlo do mechanika porobil co mil porobic. odebralem auto i zauwazylem dziwna rzecz. Jak zapale silnik i auto sobie pracuje na luzie to jest dziwny swistjak z turbiny chwile postoi sobie na zalaczonym silniku ja przed maska szukm syczenia i slysze ze w pewnym momencie syczenie sie nasila i po minucie znowu zmniejsza. Jak dodaje gazu to siwst sie nasila wprost proporcjonalnie do dodanego gazu. Zauwazylem jeszcze jedna rzecz ta plecionka na poczatku wydechu obok silnika m mala dziurke i przepuszcza spaliny czy to moze byc powod??
pewnie cos zle zlozone ...
co do dziury w plecionce ... przystaw ucho
![n :):](./images/smilies/052.gif)
i bedziesz wiedzial czy to z niej tak
gwizdze