.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam Kolegów,
Mam taki objaw, otóż silnik w moim wozie, zanim osiągnie temperaturę 90 stopni C, ma co chwile lekkie wahania obrotów, rzecz się dzieje na wolnych obrotach, zanim osiągnie 90 stopni. Nie odczuwam podczas jazdy żadnych innych objawów, tylko na zimnym i wolnych obrotach.
Może ktoś się spotkał z takim objawem, zrobiłem logi normalne na zimnym, nie wiem czy coś pomogą.
Pozdrawiam i czekam na sugestie.

000: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/402 ... a80e5.html

001+003+004: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b8 ... 5cbeb.html

007+013+014: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1a4 ... 7bbab.html

013+014+018: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ac1 ... aa796.html

widać to w 004sN.
wygląda na niesprawny wtryskiwacz sterujący.


zrób log na rozgrzanym silniku 004BS, 004sN oraz 004dN.

Zrobiłem logi na ciepłym:

N004: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/42c ... c024a.html

D004: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/da5 ... 3ecf9.html

BS004: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1d3 ... a2ed8.html

oraz print screen ATDC, bo nie wiem czemu logi zapisują się pod BTDC:

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8f1 ... 3b9d0.html

Pozdrawiam

Znawcą żadnym nie jestem ale zastanawiąjące dla mnie są:

1. "Pływające" korekcje na prawej głowicy - przyczyną może być tak jak napisał meszrum wadliwy wtryskiwacz sterujący;

2. Zbyt niskie obroty zimego silnika jak na AKE. 742 rpm to wartość którą silnik powinien osiągnąć (zejść do tej wartości) po osiągnięciu temperatury roboczej 90 stopni. Obroty dla zimnego AKE powinny oscylować w granicach 812 rpm. Krótko mówiąc w ww przypadku:

obroty zimnego = obroty ciepłego

a to jest dla mnie delikatnie mówiąc dziwne.

IMHO - uklad paliwowy jest zapowietrzony...

probem widać w 004sN - wysterowanie kąta żądane to 12*BTDC, a rzeczywiste to 0*.
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1b8 ... 5cbeb.html
jak widać dzieje się to tylko na zimnym silniku - tak jakby nastawnik nie mógł przestawić się na BTDC.

WS jest OK.
problem może leżeć po stronie pompy.

Dodam jeszcze, że auto po przekroczeniu 90 stopni zachowuje się zupełnie inaczej, tak jak by jakiś przekaźnik coś przełączył, i auto inaczej jeździ.
Inna sprawa, że auto odkąd mam, czyli od 200 tkm, teraz ma 286 tkm, nigdy nie przeciągnąłem na niedogrzanym, zawsze do momentu 90 stopni było taczanie, czyli taka jazda do 2000 obrotów.
Generalnie auto jeździ bardzo dobrze, zbiornik starcza na 800 do 850 km, zawsze tak samo, i osiąga zegarowo 235 km/h, więc wydaje się ok, tylko te wahania.
A jeszcze leje mixol od jakiś 50 tkm i korekcje mocno spadły, jeden wtryskiwacz miałem na 2,2 a teraz jest na 0,7, może to ma znaczenie?!

Mesz

A ta odchylka kąta wtrysku w 004sN(żadanego w stosunku do rzeczywistego) na cieplym nie swiadczy o powietrzu w paliwie - czy to norma w AKE ?

Pozdr

Układ paliwowy auta kiedyś zasysał powietrze, jednak ostatnio nie było tego problemu, obserwowałem na przewodzie paliwowym i było bez tlenu.
Auto na pewno przejechało dosyć dużo kilometrów zanim zwalczyłem powietrze w układzie paliwowym.
Dziękuje za zainteresowanie moim problemem.

Przemik,

układ nie sprawia wrażenia zapowietrzonego - najbardziej widoczne byłoby to na 004dN. na 004sN nie można zauważyć powietrza.

w każdym razie - wiemy, że na zimnym nastawnik nie wędruje na BTDC, a bezwględnie powinien. stąd moje podejrzenie wędruje na pompę.
ciekawe jak ten silnik uruchomi w chłodny dzień.



Altium,

czy w 01 są błędy?

Mesz,
VAG nie wykrywa żadnych błędów, odkąd mam auto, zawsze było czysto, auto dobrze odpala rano, kiedyś miałem problemy, ale to dlatego że wszystkie świeczki były popalone. Zauważyłem, że jak rano odpalam auto, silnik przez chwile pracuje na około 850 rpm, później jest taki jakiś dźwięk, jak by sprężynka strzeliła, albo jakiś przekaźnik i silnik ma ok 760 rpm. Później silnik pracuje tak jak większość zimnych diesli, tak wydaje się twardo, później po 90 stopniach C, znów jak by coś się przełączyło i silnik chodzi jak V6. Nie wiem jak mam to inaczej opisać

Witam. Dziś podpiąłem autko pod komputer i okazało się że mam podobny problem co autor tematu. Problem dokładnie naświetlił meszrum:



Przy 04BS na zimnym występuje spore falowanie obrotów. Dadam tylko, że od niedawna autko pali troszkę gorzej z rana tzn muszę kręcić ok 1s dłużej. Dzieje się tak tylko za pierwszym razem, później jest OK.


Podejrzewam uszkodzenia nastwnika kąta wtrysku w pompie wtryskowej. Mocno zastanawiam się jakie przełożenie będzie miał taki stan w okresie jesienno-zimowym przy niskich temperaturach, obawiam się że jakiegoś zimnego porannka nie będę mógł odpalić mojej niuni. Dlatego zastanawiam się nad udaniem się zawczasu autkiem do jakiegoś dobrego pompiarza.

Może ktoś ma jakieś pomysły co z tym fantem zrobić? Byłbym też ogromnie wdzięczny jakby ktoś mógł polecić mi jakiś sprawdzony zakład w mojej okolicy, który rozwiązałby mój problem.

Pozdrawiam

Johan (Altium zresztą też ...) :

Aby prawidłowo zdiagnozować Wasze problemy (ulokowane najprawdopodobniej w mechanicznej części układu wtryskowego) jest potrzebna diagnostyka wykonana conajmniej przy pomocy VASa (zwykły VAG, VagCom, VCDS - absolutnie nie wystarczą, gdyż brakuje podglądu z niektórych grup widocznych wyłacznie dla wwym. VASa).
Jedyne co możecie zrobić we własnym zakresie, to sprawdzić w 018 czwarte okienko i ustalić czy są tam same zera (IMHO warto to zrobić, zarówno na zimnym jak i na ciepłym silniku).

Z kolei pozbawione podstaw są obawy o stan sterowników Waszych VP44, gdyż właśnie w latach 2000 - 2002 do AKE "szły" takie pompy wtryskowe, w których po rozruchu całkowicie zimnego silnika - sterownik pompy nie "informuje" o uzyskanym kącie wtrysku - zanim paliwo oraz płyn G12 nie osiągną odpowiednich wartości ... . Krótko mówiąc - Wasze sterowniki zachowują się zupełnie normalnie i typowo, a brak spójności pomiędzy wartością zadaną i otrzymaną nie jest dowodem awarii (ten trop jest całkowicie chybiony).

PS: Nie wiem czy absolutnie wszystkie AKE z tamtych lat "tak miały" ale na pewno zdecydowana większość na pewno tak.

Dzięki Piotruś za odpowiedz, przyznam że trochę mnie uspokoiłeś defekt pompy byłby dla mnie ogromnie dziwny w szczególności, że jest praktycznie nowa (doszedłem do tego, że została zakupiona bezpośrednio z Boscha w kwietniu 2007r. - tak więc jakby co jest jeszcze na gwarancji) Jak dotąd przejechała/przepompowała 36kkm. To jest argument za tym, że nic się z nią nie powinno specjalnego dziać i jest tak jak napisałeś:)

Pozdrawiam

czy sprawdzałeś kąt wtrysku?
w chłodne dni powinien uruchamiać nawet lepiej niż w ciepłe.

Dzięki meszrum za zaineresowanie tematem. Kąt wtrysku jest prawidłowy: 2,4-2,6 ATDC na Late w 004bs. Wracając do wypowiedzi Piotrusia dodam jeszcze, że w 018 w czwartym oknie mam same zera.