.: AUDI KLUB POLSKA :.

Chłopaki? Czy ktos może spotkał się z czyms takim? Syczy wyraźnie gdzieś z kolektora/przepustnicy. Jakby zasysane powietrze(lewe), ale silnik nie daje żadnych znaków błędnego działania. Jednakowo na gazie i na benzynie. Stalo się po założeniu gazu to słyszalne. Mój zaufany mechanik całe auto mi takim płynem spryskał, co dobrze "bąbelkuje" i nigdzie nic nie bylo widać...A silnik syczy... Co to jest kurna?...

Witaj. A jaki gaz do tego silnika zapodałeś? Jak zwykłą mieszalnikową instalacje to masz nieżłą zwężke własnie przed samą przepustnicą i moze powietrze przedzierając sie przez mikser wydaje taki dzwięk. Pozatym nie potrzebujesz płynu który dobrze "bąbelkuje" no chyba ze chcesz sprawdzić szczelność instalacji gazowej. W układzie ssącym silnika wystepuje prawie cały czas podcisnienie i babelkowac to to nie będzie. Pozdr

Dzięki,ale to nie to. Sekwencja.
Z bąbelkowaniem to racja-najpewniej to ssie lewe powietrze,a nie wypycha...

Najpewniej to jakaś mikro nieszczelność, bo silnik chodzi ok.

Na pracującym silniku spryskaj podejrzane miejsce samostartem albo czymś łatwopalnym w spray-u, jesli będzie nieszczelnośc, to obroty zafalują.
Jedyna mechaniczna ingerencja w silnik przy sekwencji, to wwierty w kolektorze ssącym na końcowki przewodów gazowych i tam bym szukał.

a przedtem upewnij się, że ci WN nie przebija - bo można rzęsy stracić ja w wyżej podany sposób wymarałęm i zmieniłem uszczelkę tłumika szmerów/prowadnicy ssącej powietrza (szukajka znajdzie ci topik o tym)

Dobra chlopaki, już wiem co jest grane.
Do tej instalcji gazowej jest wymagane jakies podciśnienie. Rurką gumową z jednej strony podłączone pod tylną część podciśnieniowego regulatora benzyny( on z kolei w kolektor ssący) a końcem pod reduktor. Jakieś podciśnienie. A hałas jest generowany na CAŁEJ DŁUGOŚCI TEJŻE RURKI. Ten syk to podciśnienie w tej rurce,dlatego nie dało się tego namierzyć jako jednego miejsca-syk dochodził z okolicy przepustnicy...a ta rurka jakby ją "okrąża".
Problem z bani.
Przy okazji wymieniłem taka 10cm rurkę wsuniętą w krpus przepustnicy co, jakby mostkowała przepustnicę. Była sparciała i nie miała już wogóle średnicy wewnętrznej. Po tej wymianie silnik chodzi bez ani jednego drgnięcia na wolnych obrotach! No, aż miło patrzeć!Co to za rurka???

z opisu to chyba obejscie dla powietrza na jałowych obrotach.. ale jest coś takiego w V6? jeśłi - to powinno na jednym końcu mieć "krokowca".. cyba..

Ta rurka to odsysanie ewentualnego oleju z odm i wrzucanie go za przepustnice do kolektora ssącego :]