witam Cię również,
działania mechanika można bardzo prosto sprawdzić wykonując diagnostykę. codziennością jest podnoszenie mocy przez mechaników, którzy po wykonaniu znaczącej naprawy zdają sobie sprawę, że samochód stracił 30% mocy i nie są w stanie znaleźć tego przyczyny.
zatem, to czy mechanik dodał moc poprzez modyfikację programu sprawdzisz w ten sposób:
http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=53752 .
[namawiam do samodzielnej diagnostyki]
napisałeś, że:
Cytuj:
Wychodziło na to, że pompa nie daje odpowiedniego ciśnienia i zawory nie są otwierane jak powinny – zła mieszanka - za mało powietrza).
Zaczął sprawdzać i znalazł jakiś paproch w układzie smarowania.
Usunął i auto zaczęło dobrze jeździć. Powiedział, że był to powód wysypania się dźwigienek na samym początku.
zapytaj mechanika która to pompa i gdzie był dokładnie paproch.
Cytuj:
Słyszałem, że zaślepiając jakiś zawór do recyrkulacji spalin można zyskać znacząco na mocy ??
to nie jest prawda.
spalanie może wzrosnąć, jak również silnik będzie pracować głośniej.
przybędzie natomiast 0 PS [sł.: zero koni mechnicznych] i 0 nm [zero niutonometrów].
zawór ten oprawcowany jest przez inżynierów, którzy zbudowali ten slinik między innymi po to, by silnik pracował bardziej miękko na spalinach i by obniżać ich temperaturę.
oczywiście również ze względów ekonomicznych.
z chwilą gdy wciskasz gaz zawór się zamyka i silnik pracuje tak, jakby tego zaworu w ogóle nie było. zawór ujawnia swoje działanie na biegu jałowym [przez ok. 2 minuty] oraz podczas jazdy ze stałą prędkością.
Cytuj:
Wydaje mi się, że w zakresie 1300-1900 obrotów, było poprzednio nieco
mocniejsze (chyba muszę się przejechać autem kumpla).
słaby dół zawsze jest oznaką spadku momentu obrotowego. od tego zaczyna się problem z wałkami/hydrauliką.
prawdopodobnie jest to ciągle źródłem problemu.