.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.
Mam od 1.5 roku zagazowaną C4 2.8 AAH. Gaz (sekwencję) zakładałem w grudniu 2006. Ostatnio zaczął mi brać dużo oleju i zostawiać błękitną chmurę na skrzyżowaniu. Silnik pracuje bardzo równo, temp. wody i oleju w normie, nie ma straty mocy, gdyby nie lusterko wsteczne to nie przyszlo by mi do glowy, że coś jest nie tak.

Rok temu zrobiłem mały remoncik silnika. Wymieniłem pierścienie, gumki zaworowe, rozrząd i pasek wielorowkowy z rolkami, wszystkie uszczelki. Nie wymieniłem tuleji. Czy możliwe jest, że po 20 tys wykończyłem pierścienie. Czy może być inna przyczyna? Co w takim razie robić? Mam lać olej i jeździć dalej, czy znów wszystko wymieniać. Dodam, że jeźdzenie z taką chmurą jest strasznie irytujące.

Witam,ja mam A6/C5 2.8 30v zagazowaną rok temu,u mnie dymi ale tylko po nocy,jak pierwszy raz ją odpalę,olej bierze ale na forum piszą,że to częsta przypadłość tych silników benzynowych.

Wiem że V6 lubią olejek. Wiem że przy wilgotnym powietrzu na zimno robią chmurę ale mojemu przestało robić różnicę jaka jest pogoda, czy jest zimny czy rozgrzany. Zastanawiam się czy nie podjechać na komputer w serwisie. Nie chce mi się wierzyć, że pierścienie padły po niecałych 20 tys.

uszczelniacze puszczają.


LOL


p.s robiłeś kompletny sumienny remont głowic?

Nie ruszałem głowic. Wymieniłem tylko uszczelniacze. Remont spowodowany był śmiercią pierścieni więc na tym się skupiłem. Z tąd moje pytanie: Czy przyczyną zżerania oleju może być np. coś z głowicami.

Mauzer, widzę na forum, że komentujesz wiele wątków. Domyślam się, że masz sporą wiedzę więc byłbym wdzięczny, gdybyś darował sobie uszczypliwe komentaże i skupił się na problemie.

Wymiana samych pierscieni ma sens tylko wtedy kiedy gladzie cylindrowe nie maja schodka. Oczywiscie jezeli nawet wymieniles pierscienie kompletne na wszystkich tlokach a nie zmieniles samych tlokow to takie cos starcza na okolo 15 tys km do czasu az pierscienie sie nie uloza . Pozniej niestety szczelnosc jest ale olejowe lataja w zamkach z gory na dol i pompuja olej. Dlatego masz blekitnego stefanka.Taka jest zasada wymiany czesci korbowotlokowych w silniku. podobnie jak czasami robia blad wymieniajac zebatka w szkrzyni biegow o duzym przebiegu a pozostale sa stare. Ten na dlugo sie to nie zda. Moze to tylko same uszczelniacze zaworow i mozna je wymienic bez sciagania glowicy . Moim zdaniem to jezdzij dolewaj olej, uzytkownicy V8 standardowo maja problemy z jego ubytkami i jakos daja sobie z tym rade.

1993 s4 4,2 - też niestety zaczął dymić.

Podobnie - bez strat mocy, zmian w temperaturach. Olej żre jak szalony, ale nie więcej niż zwyke.

Umówilem się już na oględziny w boshu... Dam znać co panowie orzekli.

Może wiecie co sprawdzić po pierwsze?
Pozdr, m.

p.s. jest sekwencja, ale mam wrażenie, że bardziej dymi na benzynie. Niezbyt gęsty niebieskawy dym, śmierdzi jak cholera...

wymieniajac pierscienie popelniles blad. dlatego teraz dymi. wedlug mnie teraz jedynie wymiana silnika moze pomoc. zaden silnik z jakimstam przebiegiem nie bedzie tolerowal jak mu sie wymieni jedna pierdole a reszte zostawi. jedyne co sie naprawia w silnikach to glowice. wszystko ponizej glowic sie wymienia. w glowicach robi sie planowanie , docieranie zaworow , wymiane prowadnic i uszczelniaczy zaworowych i to wszystko.
moja propozycja jest nastepujaca.
wez wyciagnij tloki i sprawdz czy sie pierscienie nie poprekrecaly i czy nie popekaly.

Dzieki za pomoc chlopaki. Chociaz widze ze diagnoz jest tyle co ludzi je stawiajacych. W kazdym razie nie pocieszyliscie mnie. Jak go rozbiore to napisze co sie okazalo. Emce tez napisz co wyszlo u ciebie.

Miałem napisać po rozwiązaniu problemu, więc piszę:

okazało się, że padł czujnik temperatury oraz do pary inny czujnik odpowiedzialny za podawanie paliwa - nie pamiętam nazwy.

Dwa dni po wymianie jeszcze kopcił. Elektronik poiformował mnie, że osad ze zbyt bogatej mieszanki sobie jeszcze trochę powypalam i tak się stało.

Obecnie problemu nie ma, ale nerwów było, że o ja pier...

Pozdrawiam, m.

a jak tam twoj pedal sprzegla chodzi lzej??

AAAAAAAA jeszcze się za to nie zabrałem... Na nic nie mam czasu...
Chyba dojrzewam do wzięcia całego zaległego urlopu -

emce teraz jak wiem jak to sie robi to do wymiany potrzeba + - 2-4 godzinki i po robocie

Ale zmiana odnosi się do istniejącego mechanizmu, nie do wymiany całości na hydraulikę, prawda?

tu masz cala sytuacje opisana dokladnie zwlaszcza posty kolegi "kornolio" ktory przechodzil przez to i ja podszedlem jego sladami i jest malinka!!!

http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... cy&start=0

jak cos to odgrzej tam kotleta bo tu nie ten temat jest walkowany

Dzięki - będę medytował nad tym w wolnej chwili

A możesz dokładnie powiedzieć które czujniki wymieniłeś ???

Zapytam elektronika, który to załatwił.
Cała akcja kosztowała 130 zł, więc z pewnością nie było to nic przerażającego.
Pozdr, m.