.: AUDI KLUB POLSKA :.

Od momentu wywalania kilku niepotrzebnych rzeczy i doprowadzeniu instalacji do serii a pożniej po wymianie membran itd z cyklona mam problemy z utrzymanie auta na wolnych obrotach na benzynie .
auto chodzi tak jakby nie paliło na jeden gar.Po chwilowym przegazowaniu łapie koło 3,5tys./obr min i przez jakies 30sek pracuje normalnie i potem zaczyna sie na nowo szarpanie.
Pojezdziłem na benzynie ale problem wraca.
podejrzewam ze przez te przeciete weże ktore chwilowo sa złączone zasysa powietrze i dlatego sie tak dzieje.
prosze o rady bo najwiekszy problem mam na zimnym silniku jak potrzebuje go zagrzac i przełączyc na cyklon.
Fota dla naświetlenia co gdzi i jak.To zaznaczone strzałkami lezy juz na złomie.

Sprawdź ciśnienie paliwa na listwie to będziesz wiedział czy to wina układu paliwowego. Przewody zrobiłbym na zamówienie nowe.

Przewody juz mam zaklepane ,akurat sie tak złozyło ze obsługuje firme z hydraulika cisnieniowa itd .
Co do listwy dobra rada,jutro bedzie autko prześwietlone przez kilku klubowiczow także mam nadzieje ze cos wydymamy.
Nosze sie z zamiarem wywalenia cyklonu na czas doprowadzenia serca do stanu serii.Ale czas wszystko pokaze jak to w praniu wyjdzie.
Ale cisnienie na listwie sprawdze.

Cholera Robert, to może i my wpadniemy

Ja tam nie mam nic przeciwko Moze sie cos niechcąco wyreza
Ps.Auto na benzynie niechce ciagnac ,dławi sie i szarpie.
Na cyklonie zamyka obrotomierz do 7tysiaków i nic mu nie jest.troche wolno idzie ale ciągnie .

Ja tam nie mam nic przeciwko Moze sie cos niechcąco wyreza
Ps.Auto na benzynie niechce ciagnac ,dławi sie i szarpie.
Na cyklonie zamyka obrotomierz do 7tysiaków i nic mu nie jest.troche wolno idzie ale ciągnie .

Możliwe jest , że coś wpadło do układu paliwowego w trakcie demontowania elektrozaworu na weżu zasilającym. Moze być to kawałek drucika tego co oplata przewód paliwowy. I ten drucik zawiesił się w regulatorze ciśnienia paliwa, albo siedzi w końcówce wtrysku. Nie pozostaje nic innego jak raczej to rozebrać i zobaczyć jak wtryski podają paliwo. Już nie pamiętam, ale przy którymś wtryskiwaczu coś spaprałem, chyba jego zawleczkę . Na trzecim, lub czwartym garze. Ale to wtedy nie wpływało na pracę silnika. Powodzenia.