Witam.
Przekopalem połowe internetu odnośnie falowania obrotów i nie moge znaleść dokładnie takiego objawu jak u mnie.
Wygląda to tak że:
Odpalam auto i idealnie trzyma obroty.
Ruszam i idealnie płynnie obroty podchodzą......
Hamuje silnikiem "płynnie obroty spadają" ..
Staje i też jest idealnie-wskazka nie drgnie
Problem pojawia sie tylko jak JADE na luzie bądz na biegu z wcisnietym sprzęgłem - w tym momencie zaczynają rytmicznie falować obroty (700 - 1100 )
I wraz z wytracaniem predkosci amplituda falujących obrotów maleje aż do 0 gdy całkowicie sie zatrzymam.
Wystepuje to zawsze, na zimnym i ciepłym silniku.
(jeszcze dodam że pojawiło sie to nagle)
Zapytam tak - na co stawiają szanowni forumowicze?
Z góry dziekuje
![n :peace:](./images/smilies/023.gif)