Witam. Od jakiegoś czasu podczas jazdy, a w zasadzie na wolnych obrotach zapalają mi się kontrolki Cat i ESP, do tego autko jakoś dziwnie telepie. Po wyłaczeniu zapłonu wszystko wraca do normy. Problem pojawia się co jakiś czas . Do tego dodam że spalanie ostatnio jakoś magicznie wzrosło i na kompie pokazuje średną ok. 30 l/100km. Chyba troszkę za dużo mi się wydaje.Fakt że w Łodzi korki ale tyle, to troszkę za dużo. Poczytałem troszkę na forum i dochodzę do wniosku że to właśnie sonda.
Poradźcie co i jak sprawdzić. Dodam że autko zagazowane na sekwencji BRC.
Myślałem że to gazownia sie zrypała, ale pojeździłem na benzynie ostatni tydzień i średnia na dziś to 29,7
.
Czy to sonda walnięta . ??