.: AUDI KLUB POLSKA :.

Mam zapisane takie oto błędy w sterowniku:

17866
Czujnik 2 temperatury spalin -G236-
Zwarcie z masą

17539
Rząd 2, sonda 1
Rezystancja wewnętrzna za duża


16805
Katalizator wstępny, rząd 1
działanie za słabe

16815 / P0431
Katalizator wstępny, rząd 2
działanie za słabe

Czy to oznacz, że do wymiany mam czujnik, sondę i katalizator?
Czy może jedno z tych uszkodzeń powoduje powstanie błędu, np. w katalizatorze?

Wykasuj te bledy - pojezdzij troche.. i znow odczytaj - zobaczysz co zostanie...

wykasowałem wczoraj w nocy. rano przejechałem 5 km i się zapalił check,
po pracy podepnę znowu i zobaczymy...

Ja bym zaczol od wymiany obu czujnikow lambda przed katalizatorem ( kup w bosch'u nie w ASO ) i zobaczyl co dalej. Do wymiany musisz miec specjalny klucz i 15 min roboty.

Shandor

Mam podobny problem w 2.7bT - mechanik wstępnie proponuje przeczyścić przepustnicę - zastanawiam się czy to nie błąd?

kolega 2rafala7, ma 2,7BiT i wymienil 3x sondy zapytaj go na PW. Tez sie borykal z tym samym co Ty jakiś czas temu więc może juz rowiązał problem.

ozdrawiam.

dziwne rzeczy dzisiaj zauważyłem. po wykasowaniu wczoraj błędów
rano zapalił się check. podpiąłem vaga i mam teraz tylko jeden błąd, którego wcześniej nie było:

17521 - czyżby jednak sonda? tylko która? jak ją zlokalizować?

Jest ładnie napisane, że katalizator słaby.

No właśnie nie jestem do końca przekonany. Skoro po pierwszym odczycie miałem błędy dotyczące czujnika, sondy i katalizatora, a po wykasowaniu i ponownym zapisaniu błędów zapisał się tylko ten z sondą. Czy to możliwe, aby przez uszkodzoną sondę niepoprawnie działał katalizator i czujnik temperatury spalin?

W Allroad sonda lambda jest za katami??
W S4 jest przed i katy nie mają żadnego wpływu na działanie sondy.
U mnie jakiś czas temu czujnik temp spalin powodował wchodzenie w tryb awaryjny, musiałem wymienić oba czujniki(kazdy 700 zł, brak zamienników ), sonda też miała taki sam błąd jak u Ciebie i poszła do wymiany. I od tamtej pory jest wszystko OK.

z tego co poczytałem okazuje się, że są 2 sondy przed katem i 2 za. nie wiem tylko jak zlokalizować tą, którą mam uszkodzoną. Tylko nie wiem za którą się zabrać:
17521 - Oxygen (Lambda) Sensor; B1 S1: Internal Resistance too High

wyczytałem u konkurencji, że to faktycznie może być wina przepływomierza: http://www.clubtt.pl/forum/topics10/bra ... 127,45.htm

Spróbuję go najpierw wyczyścić i dam znać czy pomogło

--------------------------------------------------------------------------------------

wyjąłem i wyczyściłem przepływomierz, zamontowałem i na razie nie
wyświetla się żaden błąd. Zobaczymy jutro jak zrobię parę kilometrów, dam znać

Przejechałem 50 km i na razie jest ok. Jeśli to faktycznie był przepływomierz zanieczyszczony, to szkoda, że VAG na to nie wskazywał tylko na sondę. Dam znać jak cała sprawa się zakończy

vagiem, możesz jedynie zbadać "stan kondycje" przepływki na grupie, tylko tez dziwne, że nie poczułeś drastycznego spadku mocy

Jeśli wykasowałeś błąd (lub zdjąłeś kleme z akum. cze nie powinno sie robic) to "silniczek Ci zgaśnie" ale moze zaswiecic nawet po 200km, lub 20 km gniecenia w pedał Także obserwuj

ps. jeśli zapomniałes czegos dopisac, lub chcesz zrobic update wpisu ost. po ktorym jeszcze nikt nic nie napisal masz po prawej stronie w poście opcje Edytuj piszac pod spodem np. update: date i dalszy ciąg postu, aby nie tworzyć flooud'u czyli postu pod postem

pozdrawiam.

niestety po 150 km zapaliło się, tym razem dwa błędy:
17521 Regulacja lambda strona2 - podgrzewanie za wysokie
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem - BŁĄD SPORADYCZNY
17866 Czujnik temperatury 2 recyrkulacji spalin - zwarcie do masy
brak osprzętu / nie związany ze sprzętem

może ktoś podsunie jakiś zaufany warsztat w wawie, który mógłby to dokładnie zdiagnozować?
--------------------------------------------------------------------------------

lub ewentualnie czy można wykręcając sondę jakoś ją zmierzyć
miernikiem, albo w inny sposób