.: AUDI KLUB POLSKA :.

Jakieś 3 tygodnie temu byłem u mechanika, który miał się zastanowić jak można ustawić pompę (w celu poprawy kąta wtrysku) bez demontaży pasa przedniego. Zaczął oglądać obudowę rozrządu od strony kierowcy, odpiął 2 zatrzaski i coś tam chwilkę pogrzebał i ją złożył. Powiedział, że bez demontażu przedniej ściany nie da rady ustawić kąta wtrysku. Pojechałem do domu. Autko parkuję w garażu, i zawsze czekam jakąś minutkę niech sobie na jałowym pochodzi i dopiero wtedy gaszę. Miałem otwartą szybę i z okolic tego miejsca co było dłubane dochodzi takie dziwne stukanie. Teraz jest ono jeszcze silniejsze i słychać to tylko z okolic obudowy rozrządu po stronie kierowcy.
Dzisiaj byłem u tego mechanika i powiedział mi "przecież my tam nic nie grzebaliśmy, nawet obudowy nie ściągaliśmy", komentarz jest chyba zbędny. Powiedział, że to może być napinacz! a przecież jak kupowaliśmy auto niby rozrząd wymieniał, i na niby nowym rozrządzie przejechaliśmy ledwo 16 tys km.

Umieszczam filmiki jak to stukanie wygląda. Przysłuchajcie się dobrze a usłyszycie obcy dla zdrowego TDi dźwięk. Czy mogli coś spartolić dłubiąc w tej obudowie?. Podczas przygazówki tego nie słychać, jedynie objaw występuje na biegu jałowym.

Filmy:
http://www.wrzuta.pl/film/fMmp1pqfpq/20081206043
http://www.wrzuta.pl/film/sotTB1gEqX/20081206044

Ja tam nic nie słyszę na tym filmie.

A co do mechanika to powiedz mu że da sie i to łatwo bez zdejmowania pasa ustawić kąt wtrysku.
Kurcze sam to robiłem i taka operacja żeby ustawić idealnie nie zajmuje więcej jak 10min.
Te stuki to może nie zapiął tej dolnej klamry od obudowy albo rolka napinacza tak hałasuje, trzeba by zdjąć plastikową obudowę i zobaczyć.
Ale z tym kątem to mechanik przegiął i chciał naciągnąć na większą kasę

Możen ie chciał naciągać ale poprostu nie ma doświadczenia.

Może poszukać warto lepszego mechanika?

Pozdr!

PS - ustaw sobie kąt sam

Wsłuchajcie się uważnie a usłyszycie ten dźwięk. Jest go dobrze słychać na drugim filmie od 10 sekundy. A czy mogę zdjąć całą obudowę bez potrzeby demontażu przedniego pasa? chyba nie. Wracając do tematu rolki. Czy jest to możliwe zakładając wymianę rozrządu 16 tys. km temu, że rolka napinacza świruje?

Górne osłony rozrządu zdejmiesz bez demontarzu pasa bez problemu.
Ja tam dalej nic nie słyszę.

Może nie poskładał porządnie osłon i wibrują.

Qrcze jutro postaram się nagrać nowy film, w rzeczywistości jest to słychać i to wyraźnie. To jest takie jakby pukanie, piszczenie ciężko mi to sprecyzować. Występuje to właśnie od strony obudowy rozrządu po prawej stronie (stojąc przodem do auta). Objawy zaczęły się pojawiać po tym jak "mechanicy" majstrowali z obudową. Czy demontując osłonę rozrządu sam mogę sprawdzić stan rolek ?. Nie będzie mi przeszkadzać przedni pas?. Nie chce mi się wierzyć, żeby po 16 tys padła np. rolka napinacza.

takie jakby 'dzwonienie' jezeli mnie sluch nie myli..... ja mam podobnie i mnie 'dzwoni' oslona silnika - jak poloze na niej reke (niech wie ze go .....) to przestaje.

ja tam tez ledwo cos slysze moze minimalnie cos tam dzwoni sciagaj obydwie gorne obudowy rozrzadu i zobacz

Wtrace sie troszeczke w temat.
Znajomy robil ostatnio A6 z 2001 2,5 TDI V6 o oznaczeniu silnika AKE.
Po wymianach wszystkich chyba czesci w silniku (niestety zawory spotkały sie z tłokami w wyniku czego 1 z tłoków poszedł w pył ) słychać po uruchomieniu dziwne stukanie z prawej (od strony pasażera) głowicy
Na tym filmiku słychać dokłądnie co to za stuki :

http://www.wrzuta.pl/film/nCXXhWmoIO/mov00438

autko zbiera sie całkiem ładnie...
ciagnie od samego dołu obrotów...
stuki jednak nie ustają

Co moze byc tego przyczyną?
Żle ustawiony rozrzad?
Moze kąt poczatku wtrysku?

Prosze o jakies sugestie.

Pozdrawiam Szymon.

Dzisiaj zdjąłem obudowę od rozrządu mając nadzieję, że to będzie przyczyna problemu.Jak że bardzo się myliłem. Coś stuka nawet na zdemontowanej obudowie rozrządu.Zjawisko to nie występuje zawsze, raz jest, innym razem go nie ma. Problem polega na tym, że jak autko stoji na luzie to właśnie przykładając ucho w okolice oznaczone czerwoną strzałką słychać takie dokuczliwe tykanie, cyrkanie, po prostu jakby coś ocierało o coś.
http://www.fotosik.pl/showFullSize.php? ... 58594402c8
Nasłuchując to samo miejsce, ale z prawej strony (żółta strzałka) nie ma tego objawu.
Najlepiej jest to słychać przy zamnkiętej masce, jak się ją podniesie to dźwiek ten jest zagłuszany przez klekot V6.

Mam podobna sytuacje u siebie... moj mechanik mowil ze moze to byc koło pasowe.

To zawsze jakaś podpowiedź. Czy u Ciebie jest dokładnie taki sam dzwięk?

Ciezko powiedziec bo jednak poprzez nagranie to nie to samo:] ale dzwiek jest charakterystyczny... po swietach zwalam przodek i paski wtedy bede wiedzial na 100%!

Coś mi się zdaje po odsluchaniu filmiku,że żle załozył obudowę tzw,mechanior.

Pisałem już, że objaw pojawił się nawet jak na rozrządzie nie było obudowy.

Nowe filmiki na których jest słychać te pyrkotaie:
http://www.wrzuta.pl/film/c2DaMi1Zpl/20081226049
http://www.wrzuta.pl/film/eYRXLWcjzB/2


Jeśli nadal nic nie słyszycie to załóżcie słuchawki i wtedy na pewno usłyszycie.

pierwszy link sie nieotwiera a w drugim nadal nic nieslysze ale bez sluchawek

Faktycznie już poprawione. Te chrupotanie czy jak to nazwać jest słychać na filmikach.

faktycznie w tym pierwszym slychac jak by cos wpadalo w taki rezonans ale co to to ciezko powiedziec sluchajac film

Dokładnie i dodam, że nie ma takiego objawu na zimnym silniku. Sprawa wygląda tak jak motor się nagrzeje i się go lekko spałuje to jak się zatrzymamy i na początku silnik chodzi OK, ale za chwilę słychać te pyrkotanien Na pewno nie są to wałki i hydraulika.

walki i hydraulika to nie sa bo to inaczej zupelnie slychac mi sie wydaje jak by jakis plasticzek byl luzny i wpadal w taki rezonans