.: AUDI KLUB POLSKA :.

Sprzęgło po prejechaniu kiluset kilometr ow siada coraz niżej, teraz jest już w ogóle tragedia - został może centymetr sprzęgła.Odpowietrzzam i wystrcza na może 3 tygodnie, działa ok ale ostatnie 2 dni siada coraz niżej i niżej.

Takie sytuacje zaczęły się dzia c po wyjęciu skrzyni jakieś 2 lata temu, jak ją wciągałem to wymieniłem przy okazji tarczę sprzęgłowa. Załozyłem skrzynie odpowietrzyłem sprzęgło i zaczęło siadać może dopiero po 4-5 miesiącach, potem odpowietrzenie i nastepne kilka miesięcy spokoju, ale przez ostatnie 2 miechy to już 3 raz siadło.

Płyn nigdzie nie ucieka, wszysko suche.

Co to może być?

Witam! Może coś dzieje się ze sprężynką w siłowniku przy pedale sprzęgła? U ojca w A6/C4 też było podobnie, pedał siadał, siadał aż w końcu przestał całkowicie wracać. Po rozebraniu okazało się, że sprężynka jest w 3 częściach.

W tym silowniku raczej nie ma żadnej sprężyny, tak mi się wydaje... Czy ktoś ma jakiś inny pomysł?

Czy siłownik któy jest na skrzyni można łatwo wyjąć czy trzeba wyciągać skrzynie do demontarzu?

A może wina leży w siłowniku nad pedałem?

Co po kolei posprawdzać?

Lipa nie wiem już o co chodzi a nie mam czym jeździć...

HELP!

Może źle określiłem tą część ale chodziło mi o ten element przy pedale sprzęgła w kabinie - prawidłowa nazwa to siłowniczek wymuszający - pompa.

to jest bolec ktory wyglada jak sruba 10'ka do metalu ale to nie jest to bo mnie to strzelilo ale objaw jest taki ze pedal wpada odrazu do konca i nie ma wogole sprzegla.

prawdopodobnie zapowietrza ci sie sprzeglo wiec tam szukaj.

Tam szukam, dziś odpowietrzyłem sprzęgło ale po 10 naciśnieciac hjest już pół sprzęgła, jeszcze pare kilometró i znowu może nie byc go wcale, zacznę od wymiany siłownika na skrzyni, nie wiem tylko czy wyjmę go bez wyciągania skrzyni bo nie przyjżałem się czy jest tam dobry dostęp do tej śruby.

Dostęp do siłownika będziesz mial albo z góry, albo od lewego nadkola, albo od dołu, po zdjęciu osłony silnika.
Po wyjęciu siłownika rozbierz go i popatrz w jakim stanie jest gładź cylinderka i o-ring na tłoczku. Jesli siłownik jest zalany płynem hamulcowym - wiadomo, że siłownik jest do wymiany.

Ja nie mówię o elemencie zewnętrznym łączącym siłownik z ramieniem pedału sprzęgła tylko o elemencie wewnętrznym - sprężynie, która znajduje się w środku tego siłownika i która odpowiada za powrót siłownika do pozycji wyjściowej. Objawy opisane przez kolegę "MaC'a" są identyczne jak te, które były u mnie. Też myślałem, że to zapowietrzający się układ sprzęgłowy do chwili, kiedy pedał sprzęgła utknął w podłodze i bez użycia dużej siły nie dało się go przywrócić do pozycji wyjściowej. Po rozebraniu okazało się, że sprężyna była w 3 częściach i zaklinowała tłoczysko. Niestety ścianki po których chodzi tłoczek były już na tyle zniszczone, że trzeba było wymienić cały siłownik.
Co do siłownika znajdujacego się przy skrzyni - w nim też jest sprężyna.

A siłownik na skrzyni lepiej wsadzić uzywkę czy kupić nową podróbę?


Od czegoś musze zacząć i zacznę chbya od wymiany właśnie tego siłownika, jest suchy, ale może przepuszcza w środku.

[EDIT]
wymieniłem siłownik na skrzyni i dalej dupa, i jednak rację miał kolega który pisał o połamanej spręzynie w środku, przez to tłoczek nie podchodził wystarczająco do góry i pompka przy pedale sprzęgła ciągle się zapowietrzała.

Sprężyna połamana na 3 duże kawałki i 4 malutkie,

wymieniłem sprężyne co prawda na krótsza i trochę grubszą ale działa