.: AUDI KLUB POLSKA :.

witam. pierwszy raz piszę coś takiego więc jeżeli coś spartaczę to proszę mnie poprawić. moje pytanie: kiedy powinno wymienić się pasek rozrządu w s8. przebieg na liczniku 95000, rok produkcji 1999 silnik v8 265kW??
pozdrawiam.

W sumie to już się szykuj do wymiany

Pozdrawiam

A przebieg rzeczywisty- cos malo ma najechane jak na ten rocznik.

przebieg pewny. a orientujecie się ile wyniesie mnie taka wymiana? aha. jeszcze może dokładnie ktoś poda czy patrzeć na przebieg czy na lata?
pozdr.

jakbyś poszukał troche w archiwum to byś znalazł tyle, że hohohohoh, ostatnio był temat, co za ile jakie graty itp itd ceny, wszystko...

To dość rzadki przypadek żeby samochód z 99 roku miał taki przebieg , ale jeśli nawet to wypada to zrobić z uwagi na czas.

Nie wiemy jaki to jest silnik ponieważ 99 rok to rok przełomowy gdy pojawił się model przejściowy z silnikami nowej generacji.

Jeśli masz nowszy model to będzie inny koszt rozrządu i inny dla starszego modelu.

W przypadku modelu 99 --> 04 masz inaczej rozwiązane osłony rozrządu co pozwala ocenić stan paska , czy nie jest sparciały. W modelu 94 -->98 żeby obejrzeć pasek niestety trzeba sporo porozbierać.

Ustalmy najlepiej po kodzie literowym silnika która to generacja a wtedy ocenimy koszt wymiany.

kyczszer - dlaczego miałby to być sam pasek ?

Myślę że ma na myśli cały rozrząd ale jak każdy posiadacz auta upraszcza do paska ..

W ASO mówili że rozrząd robi się co 120tys km (pierwszy raz? a potem co 90?) lub raz na 5 lat.
Nie wierzę w przebieg 95 tys w 10 letnim aucie, to jak trafić szóstkę w totka.
W każdym razie ja w takim przypadku jak najszybciej jechałbym na wymianę całego rozrządu a nie tylko paska.

Dlaczego ? W drugim, 7 letnim aucie mam "nalatane" lekko ponad 40 tyś.
Zależy kto, ile jeździ i czy ma więcej samochodów. Nie widzę w tym nic dziwnego.

Może się zdarzyć że ktoś ma S8 dla frajdy , wyjechać powyprzedzać i wracać do garażu. Nie zakładajmy więc że nie ma przebiegu.

Co by nie mówić jest blisko 120 000 km i do tego po wielu latach pracy. Może myśleć na pewno o wymianie. Czas niszczy głównie pasek , przebieg niszczy łożyska. W tym przypadku i kilometry i czas zrobiły swoje.

Komplet do wymiany dla świętego spokoju.

kolega nie napisał czy to samochód z drugiej, trzeciej czy piątej ręki a może kupował jako salonówke, dba i oszczędza go więc nie ma co gdybać nad autentycznościa przebiegu ale bądź co bądź zrobić rozrząd powinien bo samochód swoje lata ma a kolego kyczszer polecam http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopic.php?t=89695 jakiś pogląd będziesz miał

Może ustalmy w końcu jaki to silnik bo co innego stary model a co innego nowy naprawdę ..

zgoda ale skoro kolega nigdy nie robił rozrządu w v8 to może nie zdaje sobie sprawy że tam sie liczy nie w setkach tylko w tysiącach

No może masz racje

dziękuję wszystkim kolegom za informację. samochód jest od pierwszego właściciela i przebieg potwierdza książka sewrisowa. ale ze względu na latka rozrząd należy wymienić i basta. pozdrawiam WAS.

kyczszer - gdzie chcesz to robić? u Krakowiaka?



Jest tu kilka osób które "trafiły", nawet podwójnie...

A co Wolomin Krakowiak nie da sobie rady ?
Czy po prostu do polecasz ?

Pewnie że można trafić ale prawdopodobieństwo jest równie duże co spełnianie obiecanych cudów przez Tuska. Dzisiaj można wszystko, nawet wpisy w systemie ASO w Niemczech są czasem kombinowane.
Pewny przebieg to taki kiedy ktoś kupił nowe auto i jeździ a nie taki co to kolega kupił auto i miał od nowości, albo lepiej kolega kolegi, wujek ojca czy inny szwagier.
W Polsce mało kto jeździ autem z Niemiec nie od lekarza, gwiazdy NBA, znanego polityka co to użytkowali samochód jako trzeci w rodzinie i tylko w niedzielę.
Sam sprawdzałem swoje auto w ASO, oglądało go paru specków i każdy stwierdził że wygląda na mniej niż ustawa przewiduje. Mimo to na 100% nie wierzyłem i zmieniłem to co trzeba było zmienić jakby miał dwa razy więcej na blacie.

No to chyba jedyny warsztat w Twojej okolicy, który to sensownie ogarnie... (chyba ma blokady)
Pamietaj aby wypisał Ci jakąs gwarancje na tą robotę...
Wymieniaj wszystko jak leci, łącznie z termostatem. Nie oszczedzaj na gratach.



No to tak jak ja - przebieg, przebiegiem, ale czas robi swoje.
Moim jeździła BABA - żona właściciela ASO... Miła kobieta po 50-tce Z tym ze ja jestem tego pewien na 100%, bo osobiscie robiła mi kanapki na droge powrotną do PL... Przebiegu jestem pewien w 99,9% w obydwu ósemach. m.in pomijając kontrole ASO - Ori rozrząd z pierwszego montazu, rocznik filtra, stan oleju i zuzycie jakiegoś urzadzenia w ASB.

W klubie jest jedno S8 D2, które nie ma chyba nawet 35 tkm.