Jest to kłopot faktycznie bo producent nie przewidział diagnostyki katalizatorów. Wychodzą z założenia że 100 000 km wytrzyma a reszta ich nie interesuje.
To jak trwały będzie kat zależy od tego jak bardzo silnik sypie sadzą. Czyli w grę wchodzi sprawność recylkulacji spalin , sprawność układu doładowania , prawidłowe ustawienie rozrządu i wiele wiele innych drobnych rzeczy któee na cały okres eksploatacji się składają.
Sprawdzić katalizator możesz wymontowując go i pompując w niego sprężone powietrze. Jeśli przez całą porcelanę przedostaje się powietrze to jest dobrze.
A tak naprawdę przed i za katalizatorem powinny być otwory diagnostyczne zaślepione śrubą. W miejsce śruby wkręciłbyś czujnik zegarowy by zmierzyć ciśnienie za i przed katalizatorem. Dyferencja ciśnień jest 100 % wskaźnikiem sprawności katalizatora. Niestety takich otworów diagnostycznych Audi nie robi. Więc musiałbyś je zrobić sam + zmajstrować zegar z wężem
