Witam ponownie!
Ja juz po wymianie chlodnicy... niestety nie mam zadnych fotek ale postaram sie to opisac...
Nie bede sie rozpisywal nad tym jak to zdjac przedni zderzak itp.
Zabieramy sie za chlodnice...
1. Pierwsze ciecz chlodzaca.
2. Rurki idace do skrzyni biegow rozlaczylem na laczeniu Rurka metalowa z wezem gumowym zakonczonym kruccem (pierwsze laczenie idac po rurce od chlodnicy w strone skrzyni).
3. Po rozlaczeniu w rurke i w weza wlozylem po jednym "korku do uszu" co zatrzymalo wyplywanie oleju.
![n ->](./images/smilies/013.gif)
SKUTECZNIE
4. Taka sama czynnosc wykonalem z druga rurka...
5. Nastepnie wymontowalem chlodnice z ramy ( czego przed zdemontowanie rurek sie zrobic nie da... )
6. Do czystego pojemniczka zlalem olej ktory znajdowal sie w chlodniczce olejowej...
6. Przygotowalem nowa chlodnice... zalalem ja olejem ktory wczesniej zlalem ze starej chlodnicy... i przystapilem do slkadania. ( oczywiscie po zalaniu nowej chlodnicy znowu w ruch poszlu korki do uszy
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
)
Dla dociekliwych od razu sie tlumacze ze nie chcialem dolewac innego oleju do skrzyni bo czytalem troche na ten temat... i wiem ze z olejami do skrzyni to nie jest takie proste... mozna zalatwic skrzynie dolewajac nieprawidlowego oleju czego chcialem uniknac
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)
ubytku w oleju nie ma, miesci sie w miarce. W niedalekim czasie jade na zmiane oleju w skrzyni.
Autko smiga bez problemow. Jakby ktos mial jakies pytania to sluze pomoca. Nie jako ekspert ale jako ktos kto juz to robil.
Pozdr!