.: AUDI KLUB POLSKA :.

Wymiana uszczelniacza wału(między silnikiem a skrzynią biegów)


Pacjent:
A3
1,8 20vt AGU
Ośka

A wiec pewnego dnia wraz z ojcem zaczęliśmy się nudzić. Wtedy wpadliśmy na pomysł, by uszczelnić miskę olejową, ponieważ kapało troszkę olejem….


Uwaga!

Pojechałem do ASO odebrać śruby do miski olejowej, 20 sztuk, taka ilość jest potrzebna na miskę.

Śruby o numerze +N 907 356 03
Oraz śruby do półosiek:



Silikon masa do uszczelnienia: D 176 404 A2
Filtr oleju: 06A 115 561B




Miska ściągnięta, wyczyszczona w nitro/benzyna.



Następnym krokiem było nałożenie masy uszczelniającej oraz założenie.



Do tego czasu było wszystko OK.
Dzien później zalany został olejem Valvoline 10w40.

Uwaga!
Samochód odpalony, pierwsze 20 sekund spokój, suchutko, zero wycieków…

I nagle zaczęło sikać olejem jak z karchera…. Nie wiedzieliśmy, o co chodzi…

Po kilku minutach kombinowania, zdecydowaliśmy się zrzucić skrzynie biegów, sprzęgło, by zobaczyć, w jakim stanie jest uszczelniacz wału(zimmering).

Na pierwszy rzut oka, wszystko ok., padła decyzja zrzucić ten uszczelniacz, i dokładnie obadać, co jest z nim nie tak, ponieważ skądś musiał olej uciekać.

Co się okazało? Iż 2 śruby, które wkręcane są w uszczelniacz(miska+uszczelniacz) były zdecydowanie za długie. Zobaczyć można na foto:



Miało zostać tylko na uszczeleniu miski olejowej, a skończyło się na wymianie zimmerigu. Panowie uwaga przy skręcaniu miski olejowej. Przez głupotę można sobie nieźle życie utrudnić.

Poniżej kilka fotek podczas wymiany:

Uszczelniony wał + miska


Zabrudzona skrzynia biegów(później została wymyta, benzyną + karcher)



Odkręcenie półosiek:


Odkręcenie rozrusznika(inaczej nie odczepimy skrzyni biegów od silnika)



Sprzęgło:



Oraz miejsce dla rezucha:
Garaż z kanałem 5m x 1,6m x 1,2m(długość, szerokość, głębokość)



Pozdro dla wszystkich mechaników

Brawo za czystą i samodzielną robotę

dużo wolnego czasu miałes z ojcem


A po co wymieniałeś śruby miski?? stare się nie nadawały






Podobne przeżycia i ja miałem tylko dużo poważniejsze w skutkach ( duzo mnie to kosztowało). I prawda jest taka, lepiej nie ruszać gówna niech nie śmierdzi. Ale jak się chce mieć świadomosć że jeździsz sprawnym samochodem to nie ma lekko i trzeba się narobić. Life is brutal.

Brawo za bezinteresowną pracę dla użytkowników.

Wiesz, lubie mieć dużo gratów w zapasie, dlatego zawsze jak cos robie to zamawiam nowe śrubki, nakrętki

Dzięki Panowie

Zauważyłem, że lubisz dużo niepotrzebnych rzeczy wymieniać , ten kto kupi od Ciebie jakikolwiek samochód będzie szczęściarzem.


Pzdr.