Witam,
Od 3 Tygodni slysze w kabinie lekkie burczenie, przy przyspieszaniu jest to bardzo slabo slyszalne ale przy jezdzie 60km/h dodaje gazu i puszczam calkowicie gaz to wtedy najmocniej slychac te burczenie, dochodzi z strony pasazera, po podniesieniu maski nie slychac burczenia, ale slychac lekkie popiskiwanie jednej rolki lub paska, ale to chyba nie w tym problem.., po wcisnieciu sprzegla nie ma zadnej roznicy.., burczenie jest wieksze jesli silnik jest mocno zagrzany powiedzmy po 50km jazdy na Autostradzie 140km/h +, Nie ma Problemow z moca Silnika, na postoju slychac tez burgotanie...
Wiec lozysko kola odpada..
Moze Inne lozysko?
Moze to byc wina tej piskliwej rolki ?
Tak jak mowilem najmocniej slychac po puszczeniu gazu..
Dzieki za odpowiedz
Simo
P.S. Ten halas 3 tygodnie temu byl slabo slyszalny, teraz to juz moja lola slyszy a to zle
![Smile :)](./images/smilies/001.gif)