witam. pacjent to 90 quattro 20v 88r. na początku był problem, nie było ssania, na beznynie czasem dobrze chodził, czasem wolno sie wkręcał na obroty. więc doszedłem do wniosku że czujniki na przepustnicy są do d... kupiłem drugą przepustanice ale boscha (stara hitachi) były inne kolory kabli, ale według kolejnosci zlutowałem i póki co ssanie hula, wsiadam jechac niby ok, wiec daje mu buta i jest taka sytuacja że jak pedał gazu jed w dolnym położeniu to ciągnie i nagle przerywa, jak sie odpusci gaz to ciągnie. ale jak przy pszyspieszaniu pedał jest wcisniety jakies 3/4 skoku to wszystko działa jak należy. sprzedający z forum wygląda na uczciwego człowieka, wiec za co sie łapac jak potencjometr na przepustnicy jest dobry? eeh sie rozpisałem
pozdr