.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Audi 80 Avant B4 1994 V6 2.6l
Chuczy i się nasila - łożysko tylne prawe. Nawet drgania zaczęło przekazywać przy 120km/h na karoserię
Tarcze z tyłu.

1 Jak wymienić by nic nie uszkodzić?
2 Czy jest jakiś problem ze ściaganiem czegoś?
3 Jakie narzedzia ewenualnie?
4 Jaki smar zastosować?
Łożysko zakupione

Prosim http://www.audiklub.org/phpBB2/viewtopi ... B3o%BFysko

Czy wystarczy na wymianę wieczór od 18 do 22

powinno starczyć jeszcze na małe piwo

NIeudana wymiana łozyska.
śruby co trzymaja całą szczenkę na gwiazdkach nie pusciły.
Jakiś gośc co wymieniał tarcze 1,5 roku temu zakręcoł chyba na chama bez smaru grafitowego.
Cudowałem: bicie po śrubie przez klucz, próba zakrecania WD40 nie próbowałem tylko grzania bo nie było czym.
1 klucz się skręcił chińszczyzna pewnie drugi spręzynował i w końcu się objechał. Śtuby pewnie tyłek też dostały. Chyba tylko mechanik mnie ratuje.

ALE PIFKO BYŁO!!!

Miałem podobny przypadek, z tym wyjątkiem, że jedną śrubę odkręciłem dużą "żabką", bo miała nacięcia na zewnątrz pod klucz płaski (poprzedni właściciel). Drugiej śrubie ściąłem łeb "flexem". Całość dało się wtedy rozebrać. Obciętą śrubę nawierciłem bez trudności i dopiero wtedy dała się wykręcić. W zastępstwie dałem jakąś hartowaną śrubę od 126p.
Nie wiem, czy ścięcie obydwu śrub da taki sam efekt, bo jarzmo trzeba znacznie "wysunąć".
Pozdrowienia.

Zapieczone śruby . No to mechanik cię czeka.

Chociaż nie takie śruby dawały za wygraną przy dobrej żabce

Udało się. Próba żabką się nie powiodła. Ale młotek i przecinak i porządne uderzenia w kierunku odkręcajacym śruby. Cóż śruby zmasakrowane ale odkręcone. Łożysko wymienione.