.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam pytanie związane z tarczami hamulcowymi w B4. Otóż w B4 w roku 92 montowane były tarcze 256mm a od 93r 280mm. Myślicie, że jest sens przekładki tarcz na takie 280mm ? Duża będzie różnica w hamowaniu?
Dodam, że chodzi o auto bez ABSu.
Teraz pytanie do użytkowników B4 z 92r, czy uważacie, że hamulce w tym modelu są słabe?

Nie sa rewelacyjne szczegolnie przy duzych predkosciach no a Ja jeszcze mam z tylu bebny. [2.0 ABT] W B4 byly montowane 2 rodzaje zaciskow hamulcowych Girling i Teves. Montuj te wieksze w koncu fabryka doszla do wniosku ze zwiekszenie srednicy tarcz cos daje szczegolnie przy zaladowanym B4.

Myślisz, że przy zmianie zacisków i tarcz stara pompa i serwo dadzą rade czy raczej też do wymiany?

Witam
Jestem również posiadaczem b4 i twierdzę że hamulce w b4 są słabe nie wiem jak w benzyniakach ale w dieslach to są zwalniacze raczej a nie hamulce
kolego krzycho też myślę nad zmianą tarcz hamulcowych z 256 na wentylowane 280 i oczewiście zmiana zacisków na większe
Pozdrawiam

ja mialem w B4 wentylowane z przodu i tarcze z tylu i powiem ze hamulce byly b. dobre. Co innego jezeli z przodu dasz wieksza tarcze a z tylu beda bebny ktore nie sa najlepszym rozwiazaniem to raczej za duzo to nie da. Zobacz jeszcze czy masz sprawny reczny, bo jezeli nie to tyl bedzie b. slabo hamowal.

cześć. Ja robiłem przekładke dokładnie taką o jaką pytasz. Wszystko daje rade i hamowanie się poprawia (trochę - bez rewelacji ale zawsze coś )
Jeżdżę już około 1,5 roku - pompa itd jak najbardziej daje rade.
Musisz tylko zaciski wymienić na te większe.

Pzdr, Olek

Witam
Ja mam w tyle hamulce tarczowe lecz jak pisałem wcześniej chciałbym poprawić ten hamulec bo wydaje mi się że to jest zwalniacz a nie ( hampel...)
Pozdrawiam

są różnice,
silnik, wielkość tarcz (przód,tył - przy słabszych silnikach tył-bębny)
założenie dobrego kompletu (np.ATE :klocki+tarcze) poprawia lub doprowadza do stanu fabrycznego,
uważam że B4 ma bardzo dobre hamulce, potwierdzone wiele razy ... co niektórzy zatrzymują się mi w bagażniku

zaloze sie ze masz najslabsze B4 i bebny z tylu i to nie przod a tyl powoduje ze masz slabe hamulce. ja w cygarze zmienilem kiedys hamulce bo byly nielwasciwe i wyobraz sobie ze cygaro z 2.3 motorem ma 256x20 ( wentylowane) i 245x10 tarcze z tylu i te hamulca to byla masakra. ilekroc cos mnie zaskoczylo na drodze i nacisnalem pedal hamulca predzej niz sie zaparlem o kierownica , wisialem klata na kierownicy a auto stawalo deba.
reasumujac smiem twierdzic ze aktualne hamulce jakie masz sa wystarczajace do autai wystarczy je naprawic.
bebny z typu co prawda CI tego nie ulatwia ale jak juz nie bedziesz mial cierpliwosci do nich to zmien tylnia belke na taka z tarczami i przodu juz nie bedziesz chcial ruszac

Potwierdzam. Jeśli chodzi o b4 i hamulce przód tył tarcze jest całkiem nieźle.

Plusem może być jeszcze to że smigamy(śmigaliśmy) na szerokim profilu.

dokładnie tak
możliwe, że to wina tyłu. Na przeglądzie tył blokował koła tylko na ręcznym, na zasadniczym komputer pokazywał chyba 0,54 ale nie wiem co to za skala, w każdym razie kół nie blokowało.

Znalazłem w Etosie, że na początku produkcji B4 cylinderki tylne miały 19,05mm średnicy a później zmieniono to na 20,64mm. Myślicie, że takie cylinderki pasują P&P w miejsce tych mniejszych? Dała by coś taka wymiana, i czy pompa wyrobi?

Pozdrawiam

powiem tak. to nie kwestia polepszania czegokowlwiek tylko musisz to naprawic. wymien to na takie jak powinno byc a jezeli to nadal nie bedzie to czego oczekujesz od hamulcow to szukaj calej tylniej osi od wersji z tarczowymi hamulcami. zerknij jeszcze na regulator sily hamowania. jak bedziesz mial na nieobciazonym aucie luz na sprezynie to tyl praktycznie nie bedzie hamowal. podciagnij regulator( sprezyne) i zobacz czy cos sie zmieni.