.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich byłem dziś na diagnostyce stwierdzić co mi tak stuka w tylnim zawieszeniu stwierdzili że amortyzatory są dobre po 65% górny wachacze wymieniałem gumy na wachaczach również z pół roku temu. Powiedzieli mi że nie wiedzą jaka jest tego przyczyna co to chłopaki może być?

W górnych wahaczach (śrubowych) nie ma żadnych gum do wymiany. Wymienia się go w całości lub jeden z dwóch elementów.
Jak ci coś stuka to najpewniej te śrubowe wahacze. Koszt jednego markowego to coś koło 400-500 zł. Podróbka starcza na miesiąc czasu.

Chodziło mi że całe górne wachacze wymieniałem źle zdanie sformułowałem tylko że ja za sztukę 170 zł dawałem podajże Firmy Meyle

Jak kupiłeś badziew za 170 zł pół roku temu to znowu musisz kupić...i masz tu do wyboru: następny badziew, lub ori wahacz na bardzo długi okres użytkowania (u mnie wytrzymał 250 tys)jazda raczej agresywna...tyle już było to wałkowane
Jak nie masz kasy to poszukaj pordzewiałej używki w dobrym stanie za ok.50 zeta, ale nie kupuj tego kawałka osprajowanego metalu made in czajna w błyszczącym pudełku

No to już wszystko wiem i mam jeszcze taki jeden problem że od czasu do czasu zapowietrza mi się układ chłodzenia i mam w tedy twarde węże i strasznie wtedy ciężko jedzie mam silnik 2.8 aah na lbg

Ja bym obstawiał, że któraś z głowic na uszczelce zaczyna lekko puszczać ciśnienie do układu...może się to dziać okresowo nie zawsze.Ale to już lepiej do dobrego mechanika do sprawdzenia, nie mu tu co gdybać

Też tak myślałem a planowanie głowicy jest obowiązkowe?

oczywiście, koszt ok 50zeta/szt. ale jest pewność że będzie ok

to na taki remoncik około tysiąc trzeba liczyć na spokojnie?

jak czuć stuk z tyłu jadąc np po bruku i jest wyczuwalny tak jakby z podłogi, spod tylnej kanapy, to prawdopodobnie masz wywalone tuleje gumowe łączące tylny wahacz z progiem. czasem na pierwszy rzut oka wyglądają dobrze, a po wyjęciu gumki wypadają z tulejek.

Jak uszkodzone są tylne drążki reakcyjne (te do ustawiania kąta koła) to zaczyna lizać oponę i ogólnie koło kładzie się jak w zapuszczonych bmw/mercach Stuk nie tak odczuwalny. Samochód może tańczyć dupą na nierównych zakrętach i na nierównościach/uskokach. zazwyczaj siada ta główka od strony koła.

W moim aucie tylko stukanie było słychać, nic i nikt opony nie lizał, żadnego odchylenia kół, okazało się że to właśnie tzw śruba rzymska. Wsadzony Lemforder.

Co do stukania w C4 w tylnym zawieszeniu, którego nie wykryje stacja diagnostyczna to może być rozerwane górne mocowanie amortyzatora...wtedy to trzeba wyjąć kolumnę z amortyzatorem rozkręcić i sprawdzić poduszkę