.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam.

Mój problem dotyczy wspomagania jakiś czas temu zaczęło hałasować przy maksymalnych skrętach przy parkowaniu.
Problem się nasilał i zaobserwowałem, że na zimnym silniku jest OK, a im bardziej rozgrzany tym wspomagania chodzi ciężej i je słychać. W pierwszej kolejności wymieniłem płyn do wspomagania, bo drogą dedukcji doszedłem że z racji temperatur działania stracił swoje właściwości - zresztą był już czarny - płyn oczywiście.

Wypuściłem cały stary płyn i zalałem nowym zgodnie z wszelkimi poradami kręcąc itd.
Problem niestety nie zniknął dalej na zimnym wspomagania działa elegancko - lekko tylko pisząc przy maksymalnych skrętach, natomiast gdy rozgrzeje się jest dramat - drze się w niebogłosy przy małym skręcie a i działa jakby wspomagania nie było.

Czy wyrok jest jeden: pompka siada? czy macie może jakieś pomysły?

Pewnie pompa, zazwyczaj jak wyje to oznacza jej koniec. Chodź może trafić się jeden przypadek na milion, że to coś innego.

Mam u siebie podobnie. Jak dodasz gazu to wspomaganie lepiej działa?

pompa, nie ma o czym gadać.

dokładnie - jak dodam gazu jest lepiej, dzwoniłem wczoraj jeszcze do zaprzyjaźnionego mechanika, który niestety jest bardzo zapracowany aby wziąć moją audiolkę na warsztat, ale On z kolei podejrzewa maglownicę, no tak czy siak wizyta u niego jest konieczna, jak będzie diagnoza na pewno się podzielę.

Jeśli diagnoza się potwierdzi lepiej oddać maglownicę do regeneracji czy kupić jakąś używkę?

U mnie pompa była zmieniana i jest to samo. Dodatkowo ciężej się kręci w lewo niż w prawo, więc prawdopodobnie to magiel. Niestety u Ciebie może być podobnie, ale równie dobrze pompa może dawać za małe ciśnienie.

Bo jak magiel wypycha tłok to ma lżej, można zerknąć pod gumę na maglu i przesmarować listwę ew na próbę poluzować śrubę na której kasuje się luz, bo nieraz listwa potrafi zacierać się na ślizgach..

potwierdzam wszelkie wątpliwości i obawy - to była pompa wspomagania - wymieniona śmiga aż miło