Jak słychać "psss" i auto opada to nie jest dobrze. Dziura w miechu lub zawór/przyłącze. Wiele nie popsujesz, weź auta na podnośnik, aby nie szurało brzuchem po podłodze. Odpal auto, napompuj miech i szukaj miejsca nieszczelności. Poszukaj jakiegoś specyfiku do sprawdzania szczelności instalacji LPG, ale jak już słychać, że powietrze uciekat to wymacasz ręką - będziesz czuł uciekające powietrze.
Podniesienie auta na lewarku ma pewne zalety:
- nie zgniecie Ci ręki jak będziesz szukał nieszczelności,
- pełny ciężar auta nie będzie naciskał na miech i teoretycznie dłużej powietrze będzie uchodzio z miecha, będziesz miał więcej czasu na szukanie nieszczelności.
Może Ci się przyda opis mojej walki z pneumatyka. Dotyczy C5, ale logika szukania problemu będzie podobna w C6.
viewtopic.php?f=28&t=134229