.: AUDI KLUB POLSKA :.

Pochwalony
Czym smarujecie prowadnice przednich zacisków? Chodzi mi o zacisk Lucas, gdzie z przodu zacisk dociągany jest do jarzma drucianą sprężyną, a sam zacisk chodzi na dwóch prowadnicach (imbus 7) przez gumowe tulejki. ZAuważyłem u siebie, że te prowadnice w gumach przesuwają się BARDZO CIĘŻKO, co oczywiście dało się wyczuć w zachowaniu hamulców.
Są do tego jakieś specjalne cuda?

Smarem miedziowym.

Warto dodać, że smar miedziowy nie jest wskazany przy autach z systemem ABS.
Do hamulców są specjalne smary produkowane głównie przez firmy produkujące zestawy hamulcowe.
Ja mam np. firmy Textar.

Jak dasz z umiarem i na prowadnice które są zakryte gumą to nie ma problemu. Ważne żeby pierścieni na przegubach i zwrotnicy nie usmarować na grubo.

Textar ceratec, polecam

Jaką on ma konsystencję?
Znajomy używa czegoś, co przypomina wazelinę (...ale jest podobno czymś do hamulców)

Dość gęsty.

Ja cykam zawsze ATE Plastilube i jest OK.
Grunt to wyczyścić wszystko dokładnie i operacje powtarzać co 40-50tkm lub po dłuższym postoju auta.

"cudo" nazywa się ATE bremszylinder paste" i pakowane jest w nibieskie tubki (jak pasta do zębów)
Zakupiono

czyli pasta do tłoczków. Nie nawal w te prowadnice tego za dużo...

Nie polecam tego stosować do prowadnic, co najwyżej przydatne przy rozbiórce zacisków do posmarowania tłoczka hamulcowego