.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Pojawił mi się problem z przednimi hamulcami. Jakiś czas temu wymieniłem klocki hamulcowe, niedługo później podczas jazdy zauważyłem, że trzyma mi bardzo przód, spalanie w górę, musiałem mocno deptać żeby się rozpędzić. Udałem się do mechanika(ów?) z tym problemem, założenie było proste: zapieczone tłoczki. Wyczyścili, polepszyło się ale nie do końca, dalej trzymają hamulce ale delikatniej, felgi gorące jak piekło. Hamulce jednak nie trzymają cały czas tzn, raz przejadę kilka km i nic sie nie dzieje, innym razem znowu od samego początku. Kierownicą nie szarpie ani pedałem. Pojechałem ponownie do tego samego mechanika który po chwili stwierdził, że nie ma pojęcia co to może być ponieważ tarcze są proste, tłoczki wyczyszczone i gumki też okey, wszystko niby cacy i odesłał mnie do innego mechanika zeby coś stwierdził. Drugi mechanik powiedział że nie będzie po tym poprawiał tego samego problemu któryś raz i w zasadzie na złość mi nie zrobi sugerując, że problem nie jest poważny i odsuwał pomysł z wymianą pompy (abs? hamulca? nie znam się do końca na bebechach tego auta). Trzeci mechanik mocno stanął przy pomyśle wymiany pompy abs.
O ile dobrze pamiętam tuż przed tym problemem dolałem trochę płynu hamulcowego dot4(gdzieś na necie ktoś coś pisał że miał wlany zły płyn). Tył się nie grzeje i nie trzyma chociaż co jakiś czas prawe koło też jest dobrze ciepłe. Z tyłu wczesniej były również wymieniane klocki i czyszczone cylinderki bo zdarło klocek własnie przy prawym kole(nie odbijał cylinderek). Płyt hamulcowy nie wiem kiedy był wymieniany ponieważ mam to auto od roku dopiero. Szukam konkretnej przyczyny ponieważ nie mam dostępu do dobrego mechanika mimo zagłębia handlu samochodami ;/ Przewody niby w dobrym stanie są. Nie chciałbym wymieniać całego układu za pomocą prób i błędów. Z góry dziękuję za wszelką pomoc. Pozdrawiam.
Ps. audi a4 b6 1.8t automat 2001 rok.

Dodam jeszcze, że po kilku mocniejszych dociśnięciach hamulca w trakcie jazdy (włącza się abs) tarcie CZASAMI ustępuję do prawie zera.

Jeżeli by była wina pompy abs to jakie powinny być tego jeszcze objawy ?

Oprócz zapieczonych tłoczków mogą być jeszcze dwa powody trzymania hamulców.
- elastyczne przewody hamulcowe rozwarstwiają się w środku, skutkiem tego jest to, że płyn się nie cofa i wypycha tłoczki.
- zbiera się syf pod oringiem w zacisku, efekt jest taki, że oring zbyt mocno napiera na tłoczek i uniemożliwia mu cofnięcie.

Walczyłem kiedyś z tylnym zaciskiem i przyczyną był właśnie syf pod oringiem.

Nieprawidłowa wymiana. Trzeba rozebrać oczyścić, nasmarowac jak bozia przykazala.

no właśńie, jeśli tłoczki i gumki OK to jażma zasyfione pewnie... ściagnij klocki, druciakiem przeczyść, nasmaruj lekko i sprawdź jak klocki pracują recznie

Już byłem blisko wymiany serwa, a tu nagle samo wszystko wróciło do normy. Czyżby tłoczki itd dopasowaly się same ? Swoją drogą pytanie czy ktoś kupowal łożysko z Piastą na tył za około 120-140zl czy to coś warte na parę miesięcy?