Od kilku dni mam dziwne stukanie w podwoziu tak trochę bardziej po prawej stronie z przodu. Jak dohamowuje lub ruszam, czasem jak skręcam pojawia się pojedynczy głuchy stuk, taki niezbyt głośny. Tak jakby metal o plastik lub dwa plastiki o siebie. Czasem też zdarza się kilka stuków pod rząd. Podczas jazdy nic się nie dzieje, no chyba że jadę dość wolno. Raczej nie ma to związku z dziurami w drogach, bo gdy wpadnę w coś to stuk się raczej nie pojawia. Aha i nie zawsze przy hamowaniu i ruszaniu on jest, czasem jest czasem nic nie słuchać. Dziwna dolegliwość. Wiem że dość zawile piszę, ale nie pierwszy raz się z czymś takim spotykam i nie wiem gdzie szukać przyczyny
.