.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam, mam w prawym tylnim kole minimalny luz ale chyba to normalne jest ?
W prawym mam znacznie wiekszy i do was pytanie czy to mozna sprobowac dokrecic czy nie ma sensu bo pozniej zacznie wyc ?
Jesli mozna to z jaka sila dokrecac to ?

Podpowie ktos ?
Dokreca sie te lozyska ?
Czy jezdzic dopóki nie rozsypie sie ?

Zwykły naped mam
Silnkk raczej wplywu nie ma na rodzaj łożyska ale mam 1.8t.
Czyli mozna dokrecac smialo do konca i pozniej popuszczac zeby nie bylo za dużego oporu ?
Bo u mnie mechanik powiedzial ze tego lozyska nie dokreca sie bo pozniej zacznie wyc i uszkodzi cale lozysko.
I zebym jezdzil na takim luznym dopoki jeździ.

Łożysko to koszt rzędu 100 złotych. Możesz dokręcać, kombinować... Ja bym wymienił, ponieważ później nawet holować samochodu się nie da, kiedy padnie łożysko. Szkoda by było gdzieś pojechać i dzwonić po lawetę w środku nocy, w szczerym polu.

A dokrecal ktos z was takie lozysko ?
Ten luz u mnie czuc dopiero na podniesionym aucie.
W prawym kole jest maly luz w lewym dosc mocny i nie wie czy to dokrecac czy nie ?
Czy mechanik ma racje zeby jezdzic na takim luzny ?
Czy dokrecal ktos z was juz takie lozysko i bylo ok ?

Mam kolegę z pracy który "szkłem dupę podciera" i robi takie manewry. Raz dokręcił za mocno i dym szedł z felgi, to poluzował i koło latało na boki. Później znów dokręcił, ale do tego stopnia że bęben hamulcowy (szczelina między jego dwoma częściami) się zeszła na tyle że nastąpiło tarcie i w kole podczas obrotu szurało. Wymienił cały czop z łożyskiem na używany, znów po pół roku się rozpadło całkowicie.

Silnik mu się grzał i łykał wodę, jeździł parę miesięcy w chmurze dymu i dolewał wody. Później sam postanowił zmienić uszczelkę pod głowicą i źle złożył rozrząd, zniszczył głowicę. Znalazł drugi silnik, nie miał kluczy więc dokręcał skrzynię biegów młotkiem i przecinakiem... Podczas jazdy odkręciły się śruby pomiędzy silnikiem a skrzynią biegów i złamała się tarcza sprzęgłowa...

Typowy "szklarz".


Witamy w klubie!

Odpowiedź padła już w pierwszym wpisie !
Nie możne być luzu, kup łożysko i daj do mechanika. Wymiani i po sprawie.