.: AUDI KLUB POLSKA :.

Cześć,

Czy ktoś używa tych amortyzatorów? Moje auto ma zawieszenie 1be i szukam (tańszej) alternatywy dla bilstein b6.

Link poglądowy (niekomercyjny ): http://www.kyb-europe.com/kyb-poland/shocks-ultra-sr.html.

ja mam kayaba ale nie ten model i jeżdże na nich narazie nie cały rok i jestem bardzo zadowolony, płaciłem 190zł/szt

Podsumowując:

B6: B36-2079 & B36-2080 - 1700 zł kpl.

Ultra SR: 353014 & 351016 - 1000 zł za kpl.

B4: (rzekomo dla sportowego zawieszenia, ale tylny nr ma zastosowanie także jako standard): VNE-4577 & BNE-2920 - 750 zł.

Pytanie teraz, czy między kayabą i b4 będzie w ogóle jakaś różnica, bo jeśli niewielka to... po co przepłacać.

Jest coś jeszcze godnego polecenia w tym standardzie i cenie do 1000 zł? Sachs? Boge? Macie jakieś dobre (tanie) i sprawdzone źródła zakupu? Moje oczekiwania - jak najbliżej oryginału (1be).

Dawniej, w McPhersonie zmieniałem także górne łożysko, czy w wielowahaczowym a4 także jest jakiś element wymagający obligatoryjnej wymiany przy robieniu amortyzatorów? Etka woła coś o sprężynie talerzowej...

Będę wdzięczny za porady w temacie.

PS. W oryginale mam czerwone boge z przodu i niebieskie monroe z tyłu. Nr dokładnego nie znam - nigdy nie miałem okazji sczytać, a ETKA wyrzuca kilka podobnych do siebie wyników.

(edit)
Sachs Advantage 557 839 & 170 816 - 1130 zł za kpl.
Sachs Super Touring (niższa linia) 170 813 & 170 814 - 750 zł za kpl...

Ja jeżdżę na Ultra SR.
Ale tylko przód, bo tylne są nie do dostania w Polsce. A przynajmniej nie było o nich mowy jakieś pół roku temu.

I napiszę ci szczerą prawdę.
Dawno temu założyłem do B3-ki zwykłe KYB i psioczyłem, że już nigdy więcej.
A dlaczego? Bo były tak miękkie, jak te oryginalne po 250 tys. km i zużyciu.

Ale skusiłem się, bo też mam 1BE.
Założyłem przód Ultra SR i tył zwykłe KYB.
I też są miękkie, buja autem na nierównościach. Być może dlatego, ze tył jest zwykły.

Dlatego daj sobie spokój. Nie kupisz Ultra SR na tył i auto nie będzie się już tak fajnie prowadziło.
Kup Bilsteiny przód i tył z tej samej serii.

moje kayaby to jakieś shock absorbers i też sa bardzo miękkie ale takie mi odpowiadają, lubie taki komfort

szogun0, poszukam jeszcze tylnych kayaba po magazynach, choć przyznam, że chyba mnie zniechęciłeś.

Niestety bilstein b4 mają tylko przód dedykowany dla sportowego zawieszenia, a tylne standardowe i boję się, że będzie kicha. Jednakże przynajmniej cena lepsza niż za kayaba ultra sr.

B6 niestety odpadają w przedbiegach z uwagi na wysoką cenę.

hubos21, kłopot w tym, że seryjne amortyzatory bardzo słabo współgrają z lekko nawet obniżonym zawieszeniem. Przerabiałem to w audi 80, gdzie przy -35 mm seryjne i zbyt miękkie amortyzatory kompletnie nie radziły sobie z krótszym skokiem sprężyny, było zbyt miękko i dobijało na dziurach.

Chyba powinienem zmienić temat wątku na "bilstein b4 (VNE-4577 & BNE-2920) i jego zastosowanie dla 1be".

nie potrzebnie zabieram głos bo moje amortyzatory są przecież olejowe dopiero mnie ocknęło

hehe..a jak ja kupowalem KYB Ultra SR to byly tylko dostepne na tyl.
Tzn. kupowalem do VW corrado i jakies 6 lat temu.
Ogolnie moge powiedziec ze Ultra SR trzymaly super przez 3 lata i nie bylo problemow (dosyc sztywne)
Co do bilstein'a to ja tego przereklamowanego badziewia juz nie kupie, w C4 2.5 TDi wytrzymaly rok i pare miesiecy i jeden z nich strzelil (mowa o gazowych)
Sachs to tez zadna rewelacja, u ojca w fordzie dlugo nie wytrzymaly.
Jak bede musial wymienic amortyzatory w 1BE to albo oryginal albo KYB Ultra SR.

Pozdrawiam.

Do choć jakich aut są dostępne na tył, ale do A4 B5 z lat 95-99 model w katalogach jest, ale w polskich magazynach go nie widzieli nigdy.

Kilka sklepów internetowych chwali się, że ma 353014 (czyli tylne kayaby ultra sr). Wysłałem zapytania, czy to są produkty rzeczywiście dostępne w magazynach, czy tylko wirtualne wyceny katalogowe...

Ja tam nie szukałem.
Bo przód miałem po 190 zł szt. a tył zwykły 120.
Więc po co było przepłacać.

Teraz EUR i USD nieco gorzej stoją.

Shogun0, a sprężyny talerzowe, jakieś odboje? Zmieniałeś coś oprócz amorków?

Do przodu zakup sobie w ASO podkładki gumowe pod sprężyny. Koszt około 50 zł sztuka.
Bo one się wybijają i większość 1BE w A4 ma złamane pół dolnego zwoja sprężyny właśnie z tego powodu. Bo sprężyna nie leży na podkładce całym swoim zwojem tylko częścią i się nadwyręża.

Ok, rozumiem, to chyba właśnie ta sprężyna talerzowa. A górne łożysko miałeś dobre?

Kayaby są do ściągnięcia w 4 tygodnie. Zastanowię się, mam UW więc w poniedziałek może pojadę pomacać wahacze na podnośnik, uzupełnię ewentualne ubytki, założę z powrotem twardsze opony letnie i jak się będzie dalej źle jeździło to przed sezonem letnim zainwestuję w kayaba ultra sr.

Siemanko

Sebolec kupiłeś już jakieś amorki??

Mam jeszcze jedno pytanie odnośnie zawieszenia, bo widzę że kilka osób tu wypowiadających się ma zawieszenie 1BE. Czy ktoś się dowiedział co to dokładnie jest Bo pojawił się problem w moim autku, otóż zaczęło coś skrzypieć przy skręcaniu i przy jeździe po nierównościach w zawieszeniu prawego przedniego koła. Podejrzewam że to sprężyna pękła. Interesuje mnie o ile te sprężyny mogą obniżać? Wydaje mi się że te fabryczne zestawy np w audi obniżają o około 20 mm ale nie jestem pewien i proszę o pomoc.. Jeżeli będzie to sprężyna to jeżeli nie znajdę zamienniika lub używki to będę chciał wymienić na sprężyny tjunigowske obniżające o wartość zbliżoną do tych fabrycznych. Nie chcę na razie wymieniać amortyzatorów choć pewnie we współpracy z twardszymi sprężynami szybciej się zmęczą.

Nigdy nie miałem do czynienia z uszkodzeniem sprężyny, ale przy wymianie powinno się je wymieniać podobnie jak amortyzatory - parami Co o tym myślicie

Zawieszenie 1BE w modelu A4 B5 obniża dokładnie o 20 mm, tak założył producent.
Nie ma zamienników dla tych sprężyn.
Wszyscy produkują -30 mm, -40 mm i większe wartości.
Jeśli chodzi o tak stare sprężyny, to warto wymienić parami, i zamówic od razu gumowe podkładki pod sprężyny, bo to się wybija i powoduje uszkodzenie sprężyny.

Dzieki Szogun. A amortyzatory są krótsze od montowanych w standardowym zawieszeniu czy maja taką samą długość?? Ijeszcze mam pytanko tak z ciekawości, jakiego koloru są amortyzatory w waszym zawieszeniu 1BE, bo u mnie są to Boge i maja dziwny czerwony kolor, tak jakby ktoś podkładem je chlapnął.


W jakimś temacie wyczytałem, że u Ciebie również pękła sprężyna i kupowałeś w ASO, ile sobie życzą za taką sprężynę

Sprężyna przed podwyżką cen kosztowała z dobrym rabatem 250 PLN sztuka.
Amortyzatorów nie porównywałem na długość, bo zmieniałem w warsztacie, nie miałem czasu aby samemu to robić.
Koloru już nie pamiętam, bo zawsze był brudny jakiś taki od błota.

Jeszcze nie. Założyłem z powrotem letnie opony i auto się utwardziło. Chwilowo nadmiar gotówki przeznaczę na inne cele niż wytłumiacze uderzeń.

jeszcze przypomniało mi się odnośnie amortyzatorów Kayaba. Zwróćcie uwagę może jeszcze na Kayaba Excel G . Ja takie założyłem do Audi 80 do sprężyn H&R -35 ( chyba nawet od Ciebie Sebolec kupiłem je ) są to amortyzatory gazowe, skracane - dopasowane do sprężyn.. Zapłaciłem za nie około 900 zł - 4 sztuki było to jakieś 2-3 lata temu. Jeżdżą w samochodzie do dzisiaj i wszystko z nimi jest ok. Samochód też się fajnie prowadzi.