Powtórzę się ...
solaris napisał(a):
no spoko, ale jak będziesz ściągał to zobacz czy w miejscu łączenia tarczy z piastą było przetoczone bo na 99% dlatego drgają
ile dawałeś za przetoczenie?
Jeżeli przetoczysz miejsce łączenia tarczy z piastą, to możesz od razu wywalić tarcze na złom. Przetacza się wyłącznie powierzchnie stykające się z klockami hamulcowymi, ewentualnie można "zabielić" po obwodzie. Toczenie tarczy zamocowanej w uchwycie również nie usunie bicia. Należy je mocować na wałku zatoczonym pod konkretne tarcze i toczyć dwoma nożami z jednego mocowania. Jeżeli tarcza jest przegrzana, toczenie nie pomoże. Jest to specyficzna robota, nie każdy tokarz sobie poradzi. Cały "myk" polega na prawidłowym zamocowaniu tarczy
Robię po 30zł/szt.
Gdyby ktoś chciał, mogę podpowiedzieć bardziej szczegółowo - żadna tajemnica.