.: AUDI KLUB POLSKA :.

ale ja się zgadzam z tym co napisałeś i wcale tego nie neguję. Zauważ tylko że w czasie jazdy, kiedy silnik chodzi ciśnienie jest cały czas w układzie bo i pompa chodzi. I naprawdę w niczym brak gruchy nie przeszkadza, ani też jej awaria. Wiem bo jeździłem nie raz bez niej.

Reasumując...można gruchę wywalić ?

teoretycznie tak, ale ryzykujesz tym, że jak coś się stanie z silnikiem w czasie jazdy to Ci hamulce znikną.

Tobie jak zgaśnie samochód z serwem podciśnieniowym to też nie masz hamulca?? Napewno tak nie jest.
W obu przypadkach hamulec jest z tym że trzeba bardzo mocno wciskać pedał bo nie ma tylko wspomagania.

Oj, mylisz się. Po wyłączeniu silnika z klasycznym podciśnieniowym serwem masz wspomagania na 2-3 pełne naciśnięcia hamulca. Ze sprawnym nadciśnieniowym hydraulicznym - 40!! (po tylu depnięciach u mnie mam dopiero deskę pod pedałem).

U mnie w sprinterze gdy zgasze silnik to po wcisnieciu drugi raz hamulca czuc zdecydowanie że serwo juz nie dziala tak jak ma działac, w A6 C5 ten sam objaw, w 100 c3 mam sprawna gruche wiec moge deptac dlugo ale nawet nie liczylem ile razy.

No to już wiesz jak jest różnica?

ja mam lipną gruszkę ale nic mi się nie świeci , świeciło mi się jak mi padał wspomagacz ,ogólnie wymiana jest prosta acz kolwiek karkołomna

dlatego wole sprawny układ w mojej 100 C3 niż podcisnieniowy

To ile razy chcesz hamować bez silnika? Zawsze mi się wydawało, że do zatrzymania auta... To 3 naciśnięcia też wystarczą... Zresztą, bez wspomagania też hamuje...

Pozdrawiam

Dokładnie , dlatego głównym zadaniem akumulatora cisnienia w układzie hydraulicznym wcale nie jest możliwość hamowania po zgaszeniu silnika,nie w tym celu tak naprawde go zastosowali.

Również pozdrawiam.

1. Brak gruszki wpływa na hamowanie przy uruchomionym silniku?
2. Ten czujnik w jakich silnikach był zastosowany? Co powoduje, że czujnik wyświetla awarie na desce? Jaką awarie wyświetlą zegary?
https://picasaweb.google.com/lh/photo/l ... directlink

ad1
tak jak koledzy napisali wyzej bez gruchy mozesz jezdzic ale napewno ma to wpływ na hamowanie skoro przy jej zuzyciu pedał hamulca zaczyna drgac pod nogą,hamować zahamujesz ale.....
ad2 czujnik jest we wszystkich modelach ze wspomagaczem hydraulicznym,jak się zepsuje to z tego co sie orientuje to nie będzie nic wskazywał na desce bo po odłączeniu jego przewodów świecąca kontrolka gaśnie

w tej v8 co regenerowałem wzmacniacz po zgaszeniu pedał można wcisnąć sporo ponad 30 razy. za to w drugiej v8 wydaje mi sie ze gruszka może byc padnięta bo skacze pedał ale dawno nią nie jeździłem dlatego napisze dopiero jak sprawdze.

Witam
Jestem nowy, dlatego na wstępie proszę o wyrozumiałość.
Posiadam Audi S6 C4 2.2 turbo AAN z hydraulicznym wspomaganiem hamulca. Właśnie ze wspomaganiem mam problem, konkretnie z kontrolką ciśnienia. Kupiłem auto 6 lat temu, od początku mojego użytkowania było tak, że po rozgrzaniu się auto, a więc i płynu od wspomagania zapalała się kontrolka od wspomagania. Hamulce działały "normalnie". Z czasem, jednak postanowiłem podejść do tematu i wymieniałem (nie raz) płyn od wspomagania oczywiście z ASO (zielony G0002), jednak to nie pomagało. Zakupiłem używany akumulator ciśnienia (tzw.gruchę, bombę). Po wymianie (po raz kolejny z płynem) kontrolka zapala się tylko po naciśnięciu na pedał hamulca, a hamulce działają normalnie z wyjątkiem gwałtownego i mocnego hamowania - wtedy pedał pulsuje a hamowanie jest opóźnione.
Proszę o podpowiedź osób, które borykały się już z problemem hydraulicznego hamowania.
Czy to wina "gruchy", czy też wspomagacza przy pompie hamulcowej?
Wykluczam raczej pompę ponieważ jest cicha.

Wina gruchy

Dzięki za odpowiedź, też tak podejrzewałem. Na kolejną używkę nie będę wymieniał, "gruchy" po 20 latach raczej nie sprawdzają się.
Mam kontakt z gościem od akumulatorów ciśnienia w Citroenach, rozmawiałem z nim, może uda się przerobić.
Pozdrawiam

Wymieniłem gruszkę i wspomagacz. Udało się hamulce są ok.
Pozdrawiam

Gruszkę zmieniałeś na kolejną używkę czy "regeneracja"?

a wspomagacz też używka ?