.: AUDI KLUB POLSKA :.

Różnica hamowania na tylnej osi 50% - nie chcą mi dać przeglądu.
Rozebraliśmy z mechaniorem hamulce na słabiej łapiącym kole i tarcza była przegrzana (kolor) - szczęki hamulcowe i klocki w normie. Czy przyczyną może być ta tarcza, czy coś jeszcze? Jakieś sugestie ?

Może zapieczony cylinderek ?

J@rek - tłoczek, cylinderek jest w hamulcach bębnowych...

Co do problemu: wymień przewód hamulcowy gumowy- ten od nadkola do zacisku. Zdarza się często, że przewód ten "puchnie" w środku uniemożliwiając przepływ płynu hamulcowego. Objawem jest właśnie przegrzana tarcza i mocno zużyty klocek hamulcowy względem drugiego koła na tej samej osi. Koszt takiego przewodu to 25PLN, do tego DOT4 i odpowietrzenie. Całość prac to jakieś 50 minut dla sprawnych rąk.
P.S. Jeżeli tarcza jest przegrzana to wymień tarcze i klocki na całej osi...dla bezpieczeństwa.

Jeżeli tarcza jest prosta to nie ma sensu jej wymieniać - tarcze przy długich hamowaniach osiągają b.wysokie temperatury na powierzchni, często wręcz świecą. Problem zaczyna się jak taka mocno przegrzana tarcza zostanie schłodzona i się zdeformuje wówczas tylko wymiana ratuje sprawę.
Wymiana wkładek i owszem, zawsze obie strony na raz. Po ciągłym przegrzewaniu się warto wymienić bo będą "zeszklone" na powierzchni i mogą słabo hamować, dodatkowo mogą mieć tendencję do odwarstwienia się od stalowej płytki prowadzącej.

Powodzenia!

jezeli masz 3 sekcyjny uklad hamulcowy ( do tylu idzie 1 przewod ) to sprawdz z tylu pod autem miedzy kolami jest regulator sily hamowania miedzy kolami. byc moze sie poluznl i jest zle przykrecony lub coz mu dolega. jezeli masz 4 sekcyjny uklad hamulcowy to tak jak wyzej koledzy pisza, wzglednie korektor sily hamowania calej tylniej osi

wątpię by był to korektor siły hamowania, który przecież odpowiada za całą oś, a nie oddzielnie na prawą i lewą strone osi...

ale korektor ma 2 oddzielne kanaly , poza tym jest jeszcze w 3- sekcyjnym ukladzie regulator miedzy kolami

wymieniłem te przewody elastyczne - bez zmian... więc pozostaje korektor?

i jeszcze jedno - jaka jest zasada działania takiego korektora?
Bo mi się wydaje, że jego zadaniem jest popuszczać hamulca, a nie je wspomagać. A więc walnięta nie jest strona lewa, tylko prawa, mocniej hamująca?

korektor sily hamowania tylniej osi dziala w ten sposob ze w nim sa 2 tloki na ktore naciska sprezyna. im mocniej zaladujesz auto tym mocniej sprezyna naciska na te tloki. jak depniesz po hamulcach a auto bedzie zaladowane to cala sila pojdzie na kola a jak bedzie puste to sila rozlozy sie i czesc wypchnie tloczki w regulatorze a czesc pojdzie na kola. korektor to taki dodatkowy pedal hamulca tyle ze zalezny od obciazenia tylniej osi.
zdemontuj korektor i sprawdz czy tloczki nie sa zatarte

ok jeśli tam są dwa tłoki - po 1 na każdą stronę, to ma to sens. W przypadku gdyby był tylko jeden tłok to korektor na pewno by tego nie powodował. Wymiana jest dosyć problematyczna bo korektor jest aluminiowy i czuję że będzie wielkim problemem odkręcić te przewody. Masz jakiś pomysł jak je odkręcić?

powiem tak, raz w swojej karierze mialem z tym problem i jakos nie wspominam zle opracji rozkrecenia. zasadniczo to nie musisz odkrecac tego. zacznij od sciagniecia sprezyny i zdemontowania tego pedalu co naciska na te tloczki. bedziesz mial dostep do nich i sprawdzisz czy sie przemieszczaja i czy mniej wiecej maja ten sam opor

dzięki Hans będę próbował

powiedz mi tylko czy czymś spryskać te śruby, żeby łatwiej wyszły,
czy je np. podgrzać?