Moze to wyglada na kryptoreklame, ale chcialem sie z Wami podzielic wrazeniami po zastosowaniu nowego wynalazku do czysczenia felg. Mam klienta, ktory zajmuje sie m.in. dystrybucja autokosemtykow i czasami poleci mi co ciekawego. Rok temu sprawdzalem "Turtle Wax ICE - syntetyczny wosk w plynie" - dobre, przetestowane u nas.
Teraz na warsztat trafil
Turtle Wax ICE Wheel Clean
Felga przed operacja - kurz, brud i osad z klockow.
Pacjent po operacji - blyszczy, az milo
Jak z to działa:
1. spryskac cala felge - nic wczesniej nie robimy, nie myjemy
2. po 1-2 minutach na feldze zaczna pojawiac sie czerwone efekty dzialania
3. po ok 5 minutach
4. im ciemniejszy bedzie kolor czerwony tym lepiej - srodek bardziej wgryza sie w brud
5. po ok 7 minutach nalezy splukac dobrze splukac felge, najlepiej myjka
Plusy:
+ czysci "samo" - nie trzeba recznie skrobac i polerowac
+ tam gdzi byl srodek wyczyscilo do golego alusa, tam gdzie nie spryskalem bylo wydac stary brud
Minusy:
- cena ok 37zl
- butelka ma 750ml i spokojnie starczy na wyczyszczenie 4 felg. Probowalem zastosowac jeszcze raz na 4 felgach (nie wszedzie rownomiernie spryskalem i pozostalo troche brudu), starczylo na styk.
Nie wiem jak inni, ale w naszej parafii testowalem srodek na swoich felgach i spradzal go Siwy - obaj jestesmy zadowoleni