Witam jakiś czas temu przy hamowaniu wystąpiły drgania później problem ustal wiec nie zaprzątałem sobie tym głowy , przed zima i w zimie te bicie tarcz które podejrzewalem było prawie cały czas co hamowałem do drgania przy większych szybkościach było to odczuwane na kierownicy ale problem pojawiał się powiedzmy po kilku km myślałem tarcze już zużyły grzeją się i bija .Bylem już u mechanika powiedziałem mu o tych drganiach po przejechaniu kilku km stwierdził ze to będą tarcze do wymiany już patrzyłem po tarczach i klockach ale od kilku dni jak temp są na plusie nawet po dłuższej jeździe nie ma objawu bicia . I tu moje pytanie czy to rzeczywiście tarcze czy może coś innego by trzeba było naprawić. Czekam na wasze opinie bo sprawa dla mnie ważna bo szybko bym chciał coś z tym zrobić póki mam teraz na to czas.Pozdrawiam
|