.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam
szukalem troche na forum i nie znalazlem wyczerpujacej odpowiedzi,dlatego zakladam nowy temat.
W aucie regulator sily hamowania zakonczyl swoj zywot,cieknie i nie przepuszcza.Tylne hamulce slabiutkie.Zaciski byly regenerowane,klocki sa nowe.

Teraz mi chodzi po glowie czy go nie wyrzucic i ominac.Poczytalem troche i sa rozne opinie na ten temat.TYlny hamulec bedzie mocniejszy i moze byc problem zima.Jezdze c4 2.5 tdi 116km automat,auto posiada abs,hamulce przednie porobione sa z wersji ack 193km tarcze i zaciski,klocki nowe.Gdy wszystko dzialalo bylo super,teraz bida.Jak to w koncu z tym regulatorami czy bezpiecznie bedzie w tym aucie do normalnej codzinnej jazdy,czy szukac nowego?
Duzo aut ktore widzialem nie posiada tego ustrojstwa,nie bylo montowane i jest ok.

Istnieje duże prawdopodobieństwo że podczas hamowanie na śliskim bedzie zarzucać tyłem jak na ręcznym.

Nic Ci nie będzie zarzucać, tym bardziej, że masz ABS. Wywal to ustrojstwo, załóż w to miejsce łączki i po kłopocie.

Pozdrawiam

daje do mechanika i wyrzucam,jak bedzie cos nie tak to zaloze regulator jakis.pozdr i dzieki

Ja też się muszę pozbyć swojego, bo tył mało co hamuje. Założyłem nowe tarcze i klocki, wyczyściłem ładnie zaciski - ręczny malina, a tarcze rude. Po jakimś czasie poluzowałem sprężynę korektora i nieco pomogło, ale przepływ nadal jest za słaby bo tarcze są brzydkie. Przy pierwszej sposobności wstawiam trójnik; ABS i tak ograniczy siłę hamowania tyłu.