Od kilku dni zauważyłem ze kompresor zawieszenia po przekroczeniu ok 50km/h włącza sie i tak sobie chodzi póki nie zwolnie do 20km/h
w takim tempie pochodzi kilka dni i szlag go trafi, pomóżcie co może być przyczyną, dodam ze auto nie opada nawet jak postoi kilka dni także poduchy dobre, na postoju wszystkie tryby wysokości działają bez zarzutu, tylko po co chodzi cały czas powyżej 50km/h, jeszcze kilka dni temu było ok, poczyściłem kostki przy kompresorze ale nic to nie dało, błedów na vag nie ma żadnych w zawieszeniu
|