.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witajcie. Mam mały problem. otóż czasem siada mi przód. Nie chodzi o typowe "kucanie". Już wyjaśniam. Czasem (nie jest to cykliczne) zdarza się, ze autko z przodu jest opadnięte (czasem jedna strona, czasem przód). Wystarczy otworzyć drzwi, uruchomić je i ono znów się "pompuje". Nie mam wtedy na zegarach diody informującej o zbyt niskim opuszczeniu, przyciski podnoszenia/opuszczania również nie mrugają. Wszystko trwa chwile i autko już stoi normalnie. O co więc chodzi. Zdarza się to dość sporadycznie to fakt, ale jest denerwujące i nie wiem co jest przyczyną. Czasem jest tak, że samochód stoi tydzień i nic, czasem stoi 2-3 dni i gdy wychodzę do pracy wszystko jest ok - wraca jest opadnięte. - podnoszę go i może znów stać tydzień. Dlatego wykluczam "kucanie", gdyż tutaj by to nocy nie wytrzymało, a przynajmniej nie całego dnia. Nie zdarza się to tez często - zdarzyło się może 2-3 razy i to z bardzo dużymi odstępami. Niemniej jednak wiadomo - zaszło w głowę. Od czego to może być? Różnica temperatur? Zastanawiałem się też nad zaworkami w listwie - jak to jest skonstruowane - po dwa na miech (jeden spuszcza, drugi pompuje)? Dzięki za pomoc.

Pozdrawiam

Przerabiałem to u siebie kiedyś. Zaczęło się od kucania na postoju na jedną stronę, tydzień potrafił stać po czym padał kilka dni pod rząd a potem znowu było ok. Potem zaczął kucać na obie strony a potem już w czasie jazdy. Miech (jeśli jedna strona) do wymiany na 99%, ale jak jeden zdycha to zaraz pewnie padną kolejne.

Możesz coś więcej powiedzieć - jakieś koszty? M<niej więcej? Da się jakoś sprawdzić ta szczelność oprócz sposobó "woda+mydło"? Jakieś wskazania komputera, czujników?

Przedni miech 600zł, tylny 800zł - wymieniałem u siebie. Przednie są bez różnicy, ale przy tylnym sprzedający pytał się prawy czy lewy. Możliwe, że różnią się stroną umieszczenia mocowania przewodów - gdybanie. Zamiast "wody i mydła" kup tester szczelności, czegoś podobnego używa się przy sprawdzaniu LPG - 15-20zł.

Ok - taki tester może się przydać. Sam to sprawdzę, czy mimo zakupu testera konieczność wizyty u mechanika? Mam jeszcze pytanie co do listwy i zaworków w niej - są to zaworki jednokrotnego „wkręcenia” ? Z jakimś zabezpieczeniem w postaci gumy na gwincie czy czegoś, co dodatkowo uszczelnia (nie wiem, jak to się fachowo nazywa)?