krisker napisał(a):
Pozwolę sobie podpiąć się pod wątek. U mnie coś przepuszcza, ale powoli i nie do końca. Jak położę nogę na hamulcu, to po chwili czuć powolne opadanie aż do pewnego momentu (trochę więcej niż połowa). Czyżby to jedna z sekcji pompy puszczała? Zestaw nowych uszczelek da radę?
Jeżeli nie masz wycieku, to na 100% pompa. Nie ma sensu bawić się w uszczelki, bo gładź cylindra pompy też się zużywa. Jeśli wymiana uszczelek w ogóle pomoże, to na chwilę. Kup nową pompę, zmień i ciesz się życiem. Jeśli wymienisz ją umiejętnie, to nie ma potrzeby odpowietrzania całego układu.
Pozdrawiam