.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam. Panowie mam mały problem. Zacina się tylny hamulec i strasznie grzeje się koło. Problemem jest hamulec możny gdyż robiłem test i na podniesionym kole zaciągnąłem ręczny i po spuszczeniu go koło obracało się tylko z lekkim oporem. Natomiast po naciśnięciu na hamulec możny zacisk nie puszcza do końca i koło się grzeje. Dopiero po kilku minutach koło zaczyna luźniej się obracać. Wymieniałem wczoraj zacisk na zregenerowany ale nic nie pomogło. Gdzie dalej szukać?

Witam. Spróbuj wymienić przewód hamulcowy elastyczny od tego zacisku, czasami jest tak że ze starości robi się zadzior wewnątrz przewodu. Wiem z doświadczenia. A jeżeli nie pomoże to już chyba pompa hamulcowa..

Masz ABS ?

Tak abs jest

Zlokalizuj wężyk / rurkę idącą od tego koła do pompy ABS i w momencie jak będziesz miał zablokowany hamulec po odpuszczeniu nogi możesz lekko poluzować ten przewód przy wyjściu z pompy.
Pompę hamulcową masz jedno albo dwuobiegową (nie pamiętam jak było w B4), a pompa ABS rozdziela ciśnienie na koła / wspomaga hamowanie i wiadomo... odpuszcza. Jeżeli zawiesił się w niej cylinderek to nadal prze ciśnieniem na to koło mimo odpuszczenia pedału.
Sprawdź dla pewności czy w tym samym czasie gdy blokuje Ci to koło to drugie "na skos" auta również trzyma. Jeżeli trzyma lewe tył to sprawdzasz prawy przód. Jeżeli się okaże że trzyma to winy szukaj w pompie hamulcowej a nie ABS.
Oczywiście po zabiegach z luzowaniem przewodów musisz odpowietrzyć układ.

Żadne inne koło nie trzyma tylko prawy tył. Jeśli jadę dłuższą trasę i rzadziej hamuję koło jest zimne gdyż miedzy kolejnymi hamowaniami zacisk zdąży puścić. Gorzej jest jak jeżdżę po mieście i ciągle hamuje wtedy koło jest gorące i słychać że lekko klocki harują po tarczy. Po kilku minutach zacisk puszcza i koło obraca się luźno.
Najpierw wymienię przewody elastyczne gdyż są dwa a ja wymieniałem tylko jeden. Ten drugi tez chyba kiedyś był zmieniany bo nie ma znaczków VW/Audi tylko napis FAG i numery. Ale tak czy inaczej ma już minimum 10 lat wiec może w nim jest problem.

rozbierałeś już zacisk ? bo pewnie stoi tłoczek

Zacisk wymieniłem na inny który wcześniej zregenerowałem. Ten mój także zregenerowałam. Tłoczek pracuje idealnie, nic się nie przycina, jarzmo wyczyszczone, wszytko nasmarowane. Ręczny hamulec działa prawidłowo i tłoczek odbija. Problem pojawia się przy hamulcu nożnym. Po zahamowaniu nożnym tłoczek nie odbija do końca tylko trzyma przez pewien czas aż zejdzie ciśnienie. Po kilku minutach zacisk puszcza całkowicie.
Zresztą po zregenerowaniu zacisku sprawdzałem go podpinając pod kompresor czy nie puszcza. Pościłem 8 bar i po spuszczeniu ciśnienia tłoczek się zluzował także problem na 100% nie leży w zacisku.
Wymienię te dwa przewody i jak się nie poprawi to będę szukał dalej...