Witam. Mam następujący problem...
Od jakiegoś czasu zauważyłem że po przejechaniu kilku kilometrów samochód sam zaczyna hamować (któryś hamulec hamuje/trze) nie wiem dokładnie co tam się dzieje a co najgorsze nie wiem czym to jest spowodowane bo się na tym nie znam - dlatego pytam was.
Może ktoś miał taki przypadek?
- Czytałem trochę o tym i przyczyn są miliony...
- jednym z najczęściej wymienianych jest zapowietrzony ukł. hamulcowy
- inni piszą że pompa hamulcowa
- inni, że przewód od servo
- jeden pisze że lewe powietrze łapie i w momencie rozgrzania powietrza układ zaczyna wypychać klocek i hamuje.
- jeden mi mówił że klocek może jest już do wymiany i abs hamuje (lecz czego nie swiecii się kontrolka ABS?) Nie wiem...
- inni że VACUpompa...
Ja - zauważyłem tylko że mam pękniętą tarczę hamulcową po str. kierowcy (więc ona klasyfikuje się do wymiany) druga pewnie też + nowe klocki.
Nie sądzę jednak że to wina hamowania... a wygląda to tak:
http://www.fotosik.pl/zdjecie/162a8436828dc254 http://www.fotosik.pl/zdjecie/17bb4e4cccebb983