Cześc,
od jakiegos czasu czasem szarpie autem przy ruszaniu. Głównie podczas cofania (czasem az fotel pasazera sie telepie) i ruszania z jednyki.
Nie występuje to zawsze, czasem sie nasila. Głównie wystepuje gdy auto jest zimne, lub lekko nagrzane.
Naczytałem sie wiele i duzo ludzi mowi o dwumasie. Ale u mnie nie ma stukania przy gaszeniu auta, czasem trzesie budą, ale tak, a nawet mocniej trzesie w 1.9tdi kolegi a3, co wiecej te drgania nie zawsze wystepuja. Szaparniom towarszyszy dźwiek, jakby z zawieszenia, taki szelest/chrobot. Ponadto, człowiek od którego kupiłem auto upiera się, że kompletne sprzeglo z dwumasą było wymienione na firmowe LUK'a - a wiem, że koles nie oszczedzal na aucie, wiec ufam, a poza tym co mu zalezy zeby teraz mnie oszukiwac.
Co to może byc? Czy to jednoznacznie wskazuje na dwumase czy co innego?
Może podpora wału? Zauważyłem, że gdy przednia oś jest bardziej obciążaona (z pasazerem) szarpanie/stuki sie nasilają.
Moze poduszki silnika/skrzyni? Czasem jest szarpnięcie/stuknięcie silnika podczas odpalania.
Co o tym sądzicie? Może ten typ tak ma, w co raczej wątpie
Samo wahacze/tuleje raczej zdrowe bo wymieniałem sporą część równiez na Lemfordera i miałem sprawdzone na stacji diagnostycznej.