Ponieważ temat dotyczy zakupu opon, mam pytanko.
Wulkanizator (strasznie gadatliwy, nawijający makaron na uszy klientowi) powiedział mi, że zamawiając dla mnie opony będzie musiał podać moje dane, bo FVAT będzie na mnie, jego "tu nie będzie, bo on na zakupie nie zarabia" i takie tam pitolenie. Przecież jak podaje własny numer klienta, to dostaje zniżkę na zakup opon dla klienta (tutaj dla mnie).
Nie lubię jak ktoś ma mnie za durnia, ale to nie ważne, cenę z założeniem ma bardzo dobrą i blisko domu, w razie w...
Proszę powiedzcie mi, czy w przypadku takiego sposobu zakupu, nie będę narażony na problemy w przypadku, kiedy coś się z oponą zesra. Wrócę do niego, a wulkanizator mi powie; no dobra, ale wie pan policzymy za usługę - zdjęcie, założenie, wyważenie, wysyłka i inne problemy natury spychologicznej, bo przecież wulkanizatora "tutaj nie będzie"...
Szczerze, to mam opory do tego typu 'cwaniactwa'.
Edit 21.04. czwartek.
Fuldy kupione u normalnego człowieka.
Pierwsze wrażenia rewelacyjne. Jestem bardzo zadowolony,obym nie miał powodów do zmiany opinii