Witam, tył auta podskakuje na nierównościach, myślałem że to amortyzatory, częściowo miałem racje ponieważ siedziały tam jeszcze fabryczne, zresztą sprężyny też, więc amortyzatory wymieniłem przód na Bilstein B4 tył (niestety za namową
) Monroe. Po wymianie prawie w ogóle auto się nie utwardziło tył jak żył swoim życiem tak żyje dalej. Ogólnie auto zachowuje się na nierównościach bardzo nerwowo. Gdy nacisnę przód i tył auto bardzo łatwo się ugina. Przed amortyzatorami wymieniane były również po wahaczu z przodu i łączniki stabilizatora wszystko Lemforder. I takie pytanie sprężyny jak wspomniałem są jeszcze fabryczne i czy one mogą powodować że auto jeździ jak stara wersalka. Zawieszenie to 1BA. Auto stoi jak koza. Opony 15 Kormoran prawie nówki chodź ogólnie opony są bardzo śliskie wystarczy ze trochę popada i tracą łatwo przyczepność ale czy to to nie jestem pewien może koledzy coś doradzą z góry dziękuje za każdą odpowiedz.