Kornelo napisał(a):
Mechanik przy regeneracji i wymianie wlał czerwony płyn, bez kontaktu ze mną. Myślałem, że skoro na zbiorniczku jest napisane, że trzeba lać mineralny i przy spuszczaniu zauważy, że jest zielony to wleje taki sam i nie muszę go pouczać jaki płyn ma lać. A tu klops.
To jedź do mechanika , i powiedz mu , że Ci spierniczył wszystko co masz po kolei - pompa , magiel , zalewając ten czerwony płyn , i niech wymienia zużyte podzespoły , i płyny na swój koszt . Innej opcji nie ma , naprawa tego może i kosztować nawet ze dwa tysiące złotych . Jak debil nie widział informacji co ma wlać , to niech płaci ze swojej kieszeni . Może nie jest jeszcze za późno to weź od niego paragon - fakturę za usługę , plus wyszczególnienie użytych płynów eksploatacyjnych jako podkładkę , i tyle w temacie .
Bo jak znam życie to zaraz zacznie stosować typową spychologię , w stylu " gwarancja do bramy , i się nie znamy "
Kiedy odbyła się ta naprawa ??