Czesc Wszystkim
Panowie cos jest nie teges, jadac sobie z predkoscia w okolicy 60 na 3/4 biegu sa wyczuwalne bujania buda na boki, mysle dwumas alee... czy jadac na 4 biegu 60 i po depnieciu w podloge nie powinno bujac jeszcze bardziej ? Po depnieciu przestaje. Poza tym bujaniem nie slychac nic niepokojacego w okolicy sprzegla/skrzyni. Jest to tez wyczuwalne miedzy w okolicy 80/90. Wydaje mi sie ze na szerszym laciu jest to mniej wyczuwalne. Ktos cos ?
Druga sprawa jest to ze przy predkosci 130-140 wyczuwalne jest telepanie buda, nie czuc na kierownicy ale na fotelach, podlodze.. przy roznych predkosciach bicie sie zmniejsza a potem pojawia sie znowu... ma ktos jakis pomysl co moze byc przyczyna ? Oczywiscie fele i opony odpadaja bo latalem na 3 kompletach. zamierzam ugryzc ten temat bo jakis czas mnie to juz irytuje, moze ktos zna jakiegos dobrego mechaniora z okolic brzeg/nysa ?
Sie rozpisalem
dzieki za odpowiedzi.
pozdr.