.: AUDI KLUB POLSKA :.

niedawno miałem sytuacje w swoim Audi ze padł mi amortyzator przód,padł całkiem nie wiadomo dlaczego a przejechał jakies 13 000 km. to był nowy SACHS olejowy.... wkurzony niedawnym zakupem amortyzatorów nowych postanowiłem zakupić używany
na szchrovie w Sieradzu trafił się amortyzator firmy BOGE który trzymał super.... po załozeniu go do Auta stały się słyszalne niesamowite stuki, Wyjąłem go 3 razy i wkładałem do Auta mysląć ze to moze gumotuleja u góry , moze wkład za płytko wszedł, moze coś tam stuka i nic, wyjmowałem i wkładałem


Okazało się ze Amortyzator był uszkodzony mechanicznie, poniewaz w aucie w którym poprzednio jeżdził było uszkodzone ,,łozysko,, które trzyma go od góry i amortyzator dostał luzów bocznych.....


czy komuś się to zdarzyło ??????
a moze ja mam szukać gdzieś indziej przyczyny, w kazdym bąź razie stary nie stuka chociaz jest padnięty ale to moze własnie dlatego nie ma on oporu i nie stuka
wkładam sprawny i stuka.......

Czemu Sachsa do reklamacji nie oddasz??
A luz boczny to norma.Wysoce prawdopodobne że właśnie w ten sposób jest uszkodzony.

Tak jak pisze Adam. Na sachsy jest gwarancja. Rozmawiałem z mechanikiem, skarżył się własnie na tą firmę że czasem trafi się taka "padająca seria". Ale reklamacje są uwzględniane, więc reklamuj je.
Swoją drogą to kupiłeś amortyzator na szrocie i się zastanawiasz jak to się stało że jest padnięty....

własnie jestem w trakcie reklamowania sachsa, co będzie ---zobaczymy. a kupująć ten amorek na szrocie sprawdzałem go hydraulicznie,był twardy jak nie wiem. w zyciu bym się nie spodziewał ze amortyzator dostaje luzu bocznego.......

Ja też poszedłbym z reklamacją, przecież gwarancja musi na to być.

ale jeszcze problem bo żaden warsztat nie chce podbić pieczątki ze wymieniał ........