.: AUDI KLUB POLSKA :.

Witam,

Wiec cos 5 miesiecy temu wymienilem tarcze i klocki na przod ( ATE ) , wszystko bylo OK, w grudniu 2006 wymienilem tarcze z lozyskami i klocki wszystko firmy ( JURID )

Teraz czyli okolo po miesiacu zaczelo mi bic przy hamowaniu, wyczuwalne jest przy wiekszych predkosciach i mocniejszym hamowaniu, Ogolnie czuc na calym aucie ze przy hamowaniu sa tak jakby skoki.

Co mam robic? tarcze nowe... mam je przetoczyc?

pozdrawiam

Simo

przetoczenie nic nie da, będą się giąć jeszcze bardziej bo to je osłabi. Jedyna rada to kupić dobre tarcze (proponuję ATE). Miałem ten sam problem w dwusecie. Kupiłem tanie tarcze angielskiej firmy QH bo chciałem przyoszczędzić i po dwóch miesiącach się powyginały. Na zimnych nie było to tak odczuwalne ale już jak się rozgrzały to przy dużych prędkościach mało mi kierownica przez okno nie wylatywała. Wywaliłem to tak szybko jak mogłem i kupiłem oryginalne ATE razem z nowymi klockami ATE i jak ręką odjął. Jeżdżenie po kałużach nawet ich nie ruszyło. Wywal to zanim się zabijesz.... na dodatek szkoda zawieszenia i układu kierowniczego.

Tylko nowe tarcze i klocki - najlepiej tarcze ceramiczne

Witam,

Kurde to po co takie kupowac, szwagier kupil pol roku do Almery Jurid na przod i tyl i chodza do teraz idealnie..

Dobra co powiecie o Brembo lub Feroodo?

Powiem tylko tyle ze w lato chce Audika sprzedac bo bede kupowal A6 - 2003 TDI

Wiec nie stracza Brembo lub Feroodo ?

Pozdrawiam

Simo