.: AUDI KLUB POLSKA :.

dziwny objaw.

Jadę prosto, szukam miejsca do zaparkowania, nagle widzę, hamulec do deski i zatrzymuję auto. Skręcam na maxa, gaz... i dupa. Hamulce są zablokowane. Silnik oczywiście auto przepchnie ale pór jest porządny. Hamulce odpuszczają stopniowo przy odkręcaniu kierownicy...

Ponadto, hamując (przy jeździe na wprost) do zera czuć, ze jeszcze przez krótką chwilę koła są zblokowane ale po chwili odpuszczają.

Mam pompę wpomy dwusekcyjną (trzecie takie auto i w każdym takie ustrojswo miałem, poznałem to dobzre ale teraz nieco wymiękam...).

Jutro planuje wymienić przewody elastyczne przy przednich zaciskach, płyn, moze pompę hamulcową...

Poradźcie coś bo jest coraz gorzej.

spotkalem sie z takim czyms przy mercu i powodem byly przewody gumowe miedzy zaciskiem i przewodem miedzianym.
rozwarstwily sie i nie puszczalu plynu z powrotem wiec i blokowaly przez chwilke. po wymianie blokowanie ustalo.

Przewody wymień....

Wymieniłem przewody elastyczne i metalowe (bonie umiałem odkręcić jednych od drugich), założyłem inną pompę (dzięki Mauzer). Wymieniłem płyn. Odpowietrzyłem.


Tralalal - wszystko działa jak ta lala.

wymieniles wszystko oprucz zaciskow wiec co ma nie grac musi dzialac.
jak juz wymieniles przewody to trzeba bylo sprawdzic zanim wzioles sie za pompe bo moze nie trzeba bylo