Witam na początku postu może sie przywitam z wszystkimi jako, że jestem nowym użytkownikiem na tym forum, wiec witam wszystkich pasjonatów aut z pod marki Audi.
Jak w temacie mam problem z hamulcami ale może zacznę od początku. Miałem wyciek z układu kierowniczego a konkretnie z przewodu ciśnieniowego, oddałem samochód do mechanika (i to był błąd, miał być dobry ale...). Z tego co mówił mechanik było przy tym dużo roboty bo był problem z dostępem do tego przewodu. Wyciek został zlikwidowany i to jest jedyny plus. Jak odebrałem auto od mechanika wyczułem jakiś dziwny miękki pedał hamulca ale hamuje, szkoda że tylko wtedy jak sie delikatnie naciska na pedał, bo gdy zrobię to raptownie i szybko jak podczas hamowania awaryjnego to auto praktycznie nic nie hamuje jakby serwo nic nie wspomagało. Jeszcze jedno co najprawdopodobniej może mieć związek z awarią hamulców jest dziwny syk powietrza słyszany gdzieś w okolicy pedału hamulca. Jednak syczeć przestaje tylko wtedy gdy wcisnę pedał hamulca wtedy jest cisza ale znowu pedał hamulca powoli spada do podłogi ale naprawdę powoli.
Juz trzy razy zawoziłem auto to mechanika żeby naprawił to co zepsuł za każdym razem trzymał auto po parę dni i niby cos tam robił ale ciągle jest to samo ostatnio uznał że nie ma pojecia co to może być i sie powoli poddaje. Juz nie wiem jak mam z nim rozmawiać.
Może wiecie gdzie może być przyczyna niesprawnych hamulców i może jak mu pokażę palcem co ma zrobić to w końcu mu sie uda.
Pozdrowienia