.: AUDI KLUB POLSKA :.

Amorki mają między 70 a 80 % ( mowa o tyle ), przody podobnie, zastanawiam się czy przy zmianie sprężyn na progresy ( -35 ) zmienić jednocześnie amory ?

Oczywiście jeśli coś będzie miało luzy będzie od razu robione.

Może ktoś robił hamulce z tyłu ? Na czym polega " naprawienie " ręcznego w B4 ?

Co do sprężyn i amorków sie nie wypowiadam ,natomiast z tyłu robiłem ręczny ,trzeba mieć bardzo dużo cierpliwości drugi raz bym do tego sie nie zabierał dł bym gdzieć do majstracięzko jest to rozebrac ,dobrać sie do pierscieni zegera które to trzymają.
Przed rozbiórką radze Ci wymontuj zaciski zlej wd 40 - lub naftą wkreć w imadło i powoli rozkiwuj moze puści u mnie jeden zacisk tak puscił i juz 2 rok wszystko OK

Jeżeli masz amory przystosowane do obniżenia (tak jak np. bilstein b6 do max -35) to nie musisz. Poza tym to i tak nie wymieniaj. Jeżeli do serii nie przystosowanej założysz krótsze spręzyny to nie bedzie tragedii - poprostu szybciej ją zjedziesz, więc gdybys chciał z miejsca zmieniać to masz w zanadrzu jeszcze troche kilosów

Napiszę, może się kiedyś komuś przyda.

Obniżenie zawieszenia w Audi 80 B4.

Z powodu siedzącego nisko tyłu - zmęczenia sprężyn i problemów z tylnymi hamulcami postanowiłem odstawić auto do mechanika.

Miały być nowe - standardowe sprężyny i naprawa ręcznego - ostatecznie okazało się że oprócz hamulców auto obniżyło się o 35 mm i dostało 4 nowe amorki.

Z przodu auta zawitała kayaba gazowa w miejsce ( tu UWAGA ) oryginalnych amorków - a auto ma 185 000 i 13 lat. Byłem nieco zdziwiony tym że oryginalne amortyzatory były olejowe. Producentem amorków był BOGE.

Tył został zmieniony na monroe reflexa ( na szczęście - bo sensa track znany jest ze swojej nie trwałości ). W oryginalne w tyle siedział także BOGE i także jak w przypadku przodu - olejowy. Jeśli chodzi o tył - byłem zdziwiony prostotą montażu amorka i łatwościa zmiany - jest o wiele łatwiej niż w przypadku mc persona.

Sprężyny zostały zmienione na progresywnego Lejseforsa - 35 mm sport, autko jest nieco niżej - ale myślę że teraz jest takie jak powinno być. Auto jest wyraźnie sztywniejsze i twardziej wybiera nierówności - jednak komfort pozostał na zupełnie przyzwoitym poziomie.

Auto wyraźnie mniej się wychyla na łukach, nie nurkuje przy hamowaniu i o wiele lepiej trzyma się drogi.

Jeśli ktoś zastanawia się nad obniżeniem auta o taką wartość - polecam.

Kovic, a pochwal sie ile kosztowala ciebie ta modernizacja? Tez sie powoli przymierzam..........

Ale nie jest to miarodajne bo robie ciut w częściach.

Springi 400 zł.
Amorki 400 tył, 180 przód.
Robocizna ( z regeneracją zacisków tył ) 150.

Mam pytanko do kolegi czy takie amortyzatory by podeszły do mojego B4 ?

Za 2 tygodnie, jak Cię już porządnie wytrzepie po dziurach, wtedy nie będziesz tak jednoznaczny w głoszonej opinii na temat obniżonego zawieszenia.

Tak, pasują do każdego B4 Q.

Mogę koledze pomóc załatwić - ale nie już w takiej cenie jak ja kupiłem.

Być może - na całe szczęście mam auto służbowe - a audi służy do jazdy weekendowej.