Moim problemem są bardzo niepokojące donośne odgłosy dochodzące z pompy wspomagania w a90q 2.3NG
. Odgłos można porównać np: do uszkodzonego łożyska alternatora. Problem na bank dotyczy pompy (po zdjęciu paska nie występuje). pompa ma luzy poosiowe ale nie jestem w stanie określić czy są duże czy nie poprostu są. Pierwszy raz problem pojawił się na wiosnę tego roku po umyciu silnika i wymianie paska klinowego na nowy. Wtedy popuściłem pasek i „prysnąłem” wd-40 i przeszło. Kilkanaście dni temu zaczęło się to znowu, teraz popuszczanie paska nic nie pomaga, a wd-40 pomaga tylko do następnego ranka. Wycieków płynu nie ma. Myślałem że jest tam łożysko i że wystarczy je wymienić, ale z forum dowiedziałem się że nie ma łożyska tylko jest panewka (i tu się sprawa komplikuje
) Co ja teraz mogę z tym zrobić? Proszę o jakikolwiek podpowiedzi